To, co jeszcze kilka tygodni temu wydawało się być jedynie hipotetycznie możliwe, dziś stało się rzeczywistością. Barcelona roztrwoniła 9 punktów przewagi, jakie wypracowała do 30-tej kolejki La Liga, przegrywając dziś 1-2 z będącą w kryzysie drużyną Valencii, w dodatku grając na własnym boisku. Tym samym Rojiblancos zrównali się z drużyną z Katalonii w ilości zdobytych oczek i tylko przez gorszy bilans bezpośrednich starć znajdują się na 2 pozycji w lidze.
Po przegranym 19 marca meczu wyjazdowym z drużyną Sportingu wydawało się, że piłkarze Atlético wyłączyli się z walki o mistrzowski tytuł w sezonie 2015/16. Jednak ciężka praca w następnych trzech kolejkach i trzy kolejne zwycięstwa, przy słabszej formie Blaugrany, pozwoliły na skutecznie dogonienie lidera rozgrywek. W tej chwili Atléti pozostaje więc w grze o dwa duże trofea i niewykluczone, że podopieczni Simeone znów napiszą piękną historię.
Swoje spotkanie wygrał wczoraj również Real Madryt, dzięki czemu traci jeden punkt do Barcelony i Atletico i również jest poważnym kandydatem do końcowego triumfu.