Dunga, który został niedawno nowym selekcjonerem reprezentacji Brazylii, podał dziś listę 22 zawodników, których powołał na towarzyskie mecze z Kolumbią (6 września, 3.00) i Ekwadorem (10 września, 3.00). Oba spotkania zostaną rozegrane na terenie Stanów Zjednoczonych. Wśród piłkarzy, którym 50-latek chce się przyjrzeć, znalazł się m.in. Miranda.
W ekipie Canarinhos stoper Atlético Madryt zaliczył, jak dotąd, zaledwie 7 występów. Ostatni miał miejsce 6 lutego 2013 roku. Poprzedni selekcjoner, Luiz Felipe Scolari, nie zwracał uwagi na świetną dyspozycję 29-latka i konsekwentnie pomijał go przy swoich powołaniach, nie zabierając go ostatecznie na Mundial. Być może Dunga bardziej zaufa Mirandzie.
Trzeba jednak pamiętać, że kadra na starcia z Kolumbią i Ekwadorem jest w dużej mierze złożona z zawodników, wśród których brakuje kilku niezwykle ważnych postaci. Na liście nie ma m.in. Daniego Alvesa, Thiago Silvy, Júlio Césara, Dantego i Marcelo.
Co ciekawe, Dunga powołał też Filipe i Eliasa (tak, tego Eliasa)
Jeszcze niech Ellera i Santanę weźmie do kompletu xd.
On przyszedł w tym okienku co Juanfran, czy się mylę?
Wreszcie normalny selekcjoner. Jak wziął Eliasa to znaczy, że dobrze mu się wiedzie. Pamiętam, że u nas grał dobrze, ale był ofiarą przepisu o max 3 graczach z poza UE.
Elias fajnie bił rożne, to pamiętam.
Po ostatnim akapicie nie wiadomo czy taki normalny selekcjoner. Zobaczymy powołania na mecze o pkt. „Nowy” trener, więc po prostu szuka.
Ja pamiętam, że cały czas był wystawiany na skrzydle, a mimo to radził sobie nieźle. Szkoda mi go było, podobnie jak Salvio.