Joao Miranda przyznał, że wraz z nadejściem ery Diego Simeone zmieniła się mentalność niektórych zawodników. Mimo, iż brazylijski obrońca uważa, że jest to logiczne.
„Przy zmianie trenera każdy z zawodników daje z siebie wszystko, aby udowodnić ,że to jemu właśnie należy się miejsce w pierwszym składzie. Manzano był zupełnie inny od Simeone. Osobiście nie chcę się wypowiadać na temat tego, który z nich jest lepszy.„
Obrońca rojiblanos oczekuje w poniedziałek bardzo trudnego meczu przeciwko Osasunie, ale jak zaznaczył, jest dobrze przygotowany do spotkania i oczekuje zdobycia trzech punktów. Co więcej uważa, że
„Taki zespół jak Atletico musi wygrywać na wyjeździe.”
Odnośnie celu drużyny na ligę BBVA, Miranda komentuje –
„Wierzymy w mistrzostwo, ale skupiamy się na bieżącym spotkaniu. Musimy wygrać z Osasuną i myśleć o następnym meczu. Brazylijczyk mówi, także o solidności w grze defensywnej jego zespołu, który nie stracił gola odkąd Simeone przejął Atletico. Dla nas to doskonale. Formacja obronna zawsze była krytykowana, a teraz pokazujemy na co nas naprawdę stać.”
Na koniec mówi o tym,że jego aklimatyzacja przebiega lepiej niż innych zawodników, ponieważ Hiszpania jest podobnym krajem do Brazylii oraz zapewnia, że plotki o jego powrocie do ojczyzny można włożyć między bajki.
„W żadnym momencie nie przyszło mi do głowy, aby zmienić zespół, ponieważ dobrze się tutaj czuję. Myślę, że mogę pokazać ile jestem wart grając w Atletico.”