Wizyta Atlético w Australli ma podłoże nie tylko sportowe, ale i biznesowe. Tym razem bowiem razem z drużyną w podróż udał się również Miguel Ángel Gil, dyrektor generalny klubu z Vicente Calderón. Ta niecodzienna sytuacja ma jednak związek z tym, iż zamierza on odbyć serię ważnych spotkań.
Po pierwsze, będą one związane z poszukiwaniem kolejnych sponsorów dla Rojiblancos. Zespół Diego Simeone konsekwentnie buduje swoją markę i nad Manzanares chce się to wykorzystać. Po drugie, mają one wyłowić potencjalne firmy, które będą współpracować w obrębie nowego stadionu. Atlético chce by La Peineta była najnowocześniejszym stadionem w zakresie technologii i komunikacji, więc poszukuje się przedsiębiorstw, które mogą to zapewnić.
Warto nadmienić, że za wizytę w Australii na konto Rojiblancos wpłyną dwa miliony euro. Podróż do Melbourne jest kolejną okazją do promowania marki Colchoneros i zdobywania nowych rynków współpracy. Przypomnijmy, że w ostatnich latach ekipa z Vicente Calderon odwiedziła już Kolumbię i Kostarykę w 2012 roku, Argentynę, Peru, Urugwaj, Azerbejdżan i Singapur w 2013 roku, Stany Zjednoczone, Meksyk, Turcję i Niemcy w 2014 roku oraz Japonię i Chiny w 2015 roku.
Źródło: AS