Kévin Gameiro wczorajsze spotkanie z Leganés w całości przesiedział na ławce rezerwowych. Był to pierwszy przypadek w trwających rozgrywkach ligowych, w którym Diego Simeone nie skorzystał z Francuza.
Dotychczas napastnik był piłkarzem z największą liczbą występów, których we wszystkich rozgrywkach uzbierał 31. Nie wystąpił jedynie w dwóch potyczkach Pucharu Króla, na które nie został powołany. W pierwszym meczu z trzecioligowym Guijuelo była to decyzja trenera, natomiast z rewanżowego starcia przeciwko Las Palmas wyeliminowała go grypa.
Oczywiście brak gry w jednym spotkaniu nie musi zwiastować odstawienia byłego gracza Sevilli na boczny tor, lecz trudno nie zauważyć faktu, że gracz mimo regularnej gry, nie jest w stanie zdobyć bramki w Primera División od listopada. Biorąc pod uwagę wszystkie rozgrywki, w ostatnich trzynastu pojedynkach tylko raz wpisał się na listę strzelców.
Brak gry mógł być także odpoczynkiem dla gracza przy natłoku meczów, lecz patrząc na dobrą dyspozycję Antoine’a Griezmann oraz rosnącą formę Fernando Torresa, to oni są bliżej gry przeciwko Barcelonie w rewanżowej potyczce Copa del Rey.
Źródło: „Mundo Deportivo”