Mario Mandžukić opuścił już klinikę FREMAP, w której przebywał po wczorajszej operacji złamanego nosa. Pedro Luis Llopis, jeden z klubowych lekarzy, powiedział dziennikarzom: – Najpewniej wróci do treningów w niedzielę lub w poniedziałek. Na dzień przed zabiegiem wziął udział w zajęciach, co najlepiej pokazuje jego charakter i ogromną chęć gry. Normalnie na boisko mógłby wrócić za dwa tygodnie, ale jeśli użyjemy maski, można to skrócić do dziesięciu dni.
– Po operacji odczuwał standardowy dyskomfort, ale wszystko jest z nim w porządku. W swojej karierze doświadczał już urazów, które zmuszały go do interwencji lekarza, dlatego też obecna sytuacja nie jest dla niego nowością – dodał. Przypomnijmy, że Mario Mandžukić nabawił się urazu na początku wtorkowego meczu z Olympiakosem, kiedy to starł się w powietrzu z Kasamim.
Dalej mam problem z tym, żeby uwierzyć w niego piłkarsko, ale jaja to on ma. 😉