Atletico Madryt zwyciężyło w czwartek w towarzyskim meczu z Zamalek 1-4, po zakończeniu tego spotkania trener Los Colchoneros, Grogorio Manzano myślał już o oficjalnych meczach swojego zespołu. „To był dobry mecz w naszym wykonaniu, jednak to było tylko spotkanie towarzyskie. Teraz musimy się skupić na rozgrywkach ligowych, do których wracamy już za tydzień. Musimy rozpocząć zdobywanie punktów”- powiedział.
Następnie popularny El Goyo wypowiedział się o świetnej współpracy Eduardo Salvio oraz Pizziego w spotkaniu z egipskim zespołem. „Zaskoczyli oni naszych rywali już na początku meczu, dzięki czemu prowadziliśmy dwoma bramkami. Trzeba przyznać, że wykonali Oni kawał dobrej roboty.”
Manzano także wychwalał Sergio Asenjo, który bronił bramki Atletico do 60 minuty meczu, czyli do momentu, kiedy zmienił go Joel Robles. „Zaliczył bardzo dobry występ. Sergio ciężko pracuje na każdym treningu i wiemy, że gdy drużyna go potrzebuje to nie zawiedzie.„
W drugiej połowie czwartkowego spotkania na prawej stronie defensywy pojawił się 17-letni zawodnik cantery, Javi Manquillo. „Jest to młody zawodnik z wielkim zapałem, który wykazuje na treningach i wyróżnia się w meczach młodszych grup naszego klubu. Dostał szanse, którą dobrze wykorzystał i mamy wielką nadzieje, że w przyszłości jeszcze bardziej się rozwinie”– powiedział na koniec trener Atletico.