Javier Manquillo był bardzo zadowolony po meczu z Realem Valladolid na Estadio Nuevo Jose Zorilla, gdzie Atletico Madryt wygrało 2-0. Dość nieoczekiwanie młody Hiszpan znalazł się w wyjściowej jedenastce Los Colchoneros zastępując Juanfrana i zaprezentował się całkiem nieźle.
„Jesteśmy bardzo zadowoleni z tego meczu, ale najbardziej cieszą nas trzy zdobyte punkty. Musimy nadal kontynuować naszą pracę w tej samej linii” – powiedział na początku.
Zawodnik wyznał, że kluczowa była druga połowa: „W pierwszej połowie grało nam się bardzo trudno. W drugiej połowie zdominowaliśmy ich i wykorzystaliśmy swoje sytuacje. Teraz myślimy tylko o wtorkowym meczu na Vicente Calderon przeciwko Osasunie Pampeluna. Musimy iść z meczu na mecz.”
Młody obrońca mówił także o dobrym starcie Atletico Madryt w rozgrywkach Ligi Mistrzów: „Zespół wykonał kawał dobrej roboty i zaliczył dobry start w Lidze Mistrzów. Chcemy dojść tak daleko jak to tylko możliwe, ale Simeone powiedział nam, że musimy iść z meczu na mecz, ponieważ w inny sposób nie dojdziemy nigdzie.”