Dziś mamy:27 September, 2024
29.09.2024, g. 21:00
La Liga (Hiszpańska Primera Division)
Atletico Madryt vs Real Madryt
Do meczu pozostało:
2dn.19godz.37min.
12.76 X3.52 22.48 Odbierz 630 zł i typuj na eFortuna.pl Zarejestruj konto
Transmisja na żywo

Lucas zeznawał w sądzie (Aktualizacja)

Jak podają hiszpańskie media, Lucas Hernández zjawił się dziś w Sądzie Pierwszej Instancji i Śledczym numer 7 w Majadahondzie w związku z piątkowym aresztowaniem za domniemaną przemoc domową.

 

Prawnik Francuzja pojawił się na miejscu o godzinie 8:30. Około godziny 10:00 zameldowała się partnerka młodego stopera, Amelia Lorente, a chwilę później do budynku wszedł sam zawodnik w towarzystwie swojego agenta, Manuela Garcii Quilóna.

 

Jak przewidują hiszpańskie media, cała sprawa ma zostać rozstrzygnięta szybko, a najważniejszym jej punktem będzie ustalenie tego, co naprawdę wydarzyło się w nocy z czwartku na piątek w rezydencji 20-latka. Po wysłuchaniu obu stron, na które w piątek nałożono wzajemny zakaz zbliżania się do siebie na odległość mniejszą niż 500 metrów, najprawdopodobniej zapadnie wyrok.

 

AKTUALIZACJA [15:01]

 

Jak donosi COPE, prawnicy obu stron osiągnęli kompromis, ale prokurator odrzucił taką możliwość, uznając całe zajście za poważny przypadek przemocy domowej, wnosząc o siedem miesięcy więzienia dla piłkarza i sześć miesięcy więzienia dla jego partnerki. Oboje oczekują na decyzję sądu i nieunikniony proces.

 

AKTUALIZACJA [15:22]

 

Mundo Deportivo ujawnia szczegóły tego, o co prosi prokuratura. W przypadku Lucasa Hernándeza chodzi o siedem miesięcy więzienia za akt przemocy domowej oraz pozbawienie prawa do głosowania na okres odbywania kary, a także dwuletni zakaz posiadania i noszenia broni. W przypadku jego partnerki chodzi o cztery miesiące więzienia akt przemocy domowej oraz pozbawienie prawa do głosowania na okres odbywania kary, a także dwuletni zakaz posiadania i noszenia broni, a także dwa miesiące więzienia za zniszczenie mienia (samochodu) oraz grzywnę w wysokości kilkuset euro. Ponadto wnosi o podtrzymanie wzajemnego zakazu zbliżania się do siebie na odległość mniejsza niż 500 metrów i komunikowania się w jakikolwiek sposób na okres dwóch lat.

 

AKTUALIZACJA [15:40]

 

Jak informuje COPE, sędzia, który jest ekspertem w kwestii przemocy domowej, nie dopatrzył się znamion takowej i skierował sprawę do sądu karnego, by rozstrzygnąć kwestię obrażeń obu poszkodowanych.

 

Źródło: AS/MARCA



Share
0 0 Głosy
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze Najlepsze
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Manian
Manian
2024 lat temu

W ogóle po co w prawie taki termin jak przemoc domowa. Sama przemoc nie wystarczy? Niemniej nie czaję jednej rzeczy w sprawie. Skoro oboje mają zarzuty, więc raczej to bójka, a nie przemoc domowa. W przemocy jest ofiara, a tutaj mamy dwóch napastników. Tylko wiadomo, że jak się naparzali to facet lutnie mocniej. No i jeśli to miało miejsce przed domem, a nie wewnątrz, to aż dziwne, że jakiegoś nagrania z kamer nie mają. Bogaci ludzie raczej mają chronione posiadłości. A co do sprawy, to oczywiście wyszło jak myślałem i się młodzi porozumieją, ale widać prokurator się wtrąca w prywatne… Czytaj więcej »

Chillmos
Chillmos
2024 lat temu

Najgorsze w tym wszystkim jest to, że przez takie brudy może sobie zdestabilizować sytuację w klubie. To są znane osoby i dziennikarze śledzą i rozgłaszają takie akcje, przez co sam zawodnik jak i klub cierpi.

kvrol
kvrol
2024 lat temu

Dla mnie to jakaś paranoja. Pokłócili się, może obojgu puściły za bardzo nerwy, zrobił się szum. Ale skoro uznali, że najlepiej się dogadać i skończyć tę rozdmuchiwaną przez media szopkę, to czemu im tego zabraniać? Widać, że nie ma mowy o jakimś znęcaniu się Lucasa, a po prostu chodzi o jakąś większą kłótnię, w której oboje mają swoje za uszami.

Manian
Manian
2024 lat temu

@kvrol Może prokurator chce zabłysnąć i mieć na koncie medialną sprawę. Młodym nie pozostaje nic innego jak umówić się z prawnikami na jak najlepszą wersję, żeby proces zakończył się szybko i co najwyżej jakąś grzywną.

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.

0
Chcielibyśmy wiedzieć co o tym sądzisz, zostaw komentarz!x