Lucas Hernández przedłużył kontrakt z Atlético Madryt do 2022 roku. Poprzednia umowa Francuza wiązała go z klubem o dwa lata krócej. Po prolongowaniu obrońca stwierdził: – Przedłużyłem kontrakt z klubem mojego życia.
21-latek jest związany z Rojiblancos od 2007 roku. Przeszedł przez kolejne szczeble kariery juniorskiej, aby 3 grudnia 2014 roku zadebiutować w pierwszym zespole. Było to spotkanie 4. rundy Copa del Rey przeciwko L’Hospitalet. Od tego momentu zdołał rozegrać 40 spotkań w drużynie Diego Simeone. Ponadto jest reprezentantem swojego kraju w kategorii U-21.
José Luis Pérez Caminero powiedział: – Wszyscy związani z Atlético cieszą się, gdyż to zawodnik o dużym potencjale i świetlanej przyszłości.
– Jest silny i szybki, a także odznacza się dojrzałością, mimo młodego wieku. Pokazuje ogromne zaangażowanie i prezentuje najwyższy poziom – dodał dyrektor sportowy.
Źródło: atleticodemadrid.com
Bardzo dobry ruch ze strony klubu. Nie można pozwolić mu odejść, podobnie jak w przypadku Theo. Połowa najlepszej obrony na świecie na lata nie tylko u nas, ale i w reprezentacji Francji.
Bardzo dobra wiadomość. Teraz wypadałoby zadbać o kontrakt dla Theo żeby uciąć zainteresowanie innych klubów oraz Giméneza który jest związany z nami do czerwca 2018.
Gimenez podobno już dawno przedłużył do 2020 roku, tylko że nie było to podane do oficjalnej wiadomości.
BTW klauzula w nowej umowie Lucasa wynosi 55 milionów €.
Niska ta klauzula.
Kiedyś widzę to tak:
Ktoś nowy (Vrsaljko oki, ale na ławkę), Gimenez, Lucas, Theo. SZTOSIWO.