Wszystko wskazuje na to, że przynajmniej do czerwca 2014 roku na koszulkach Atletico Madryt widnieć będzie logo Azerbejdżanu. Klub z Vicente Calderon prowadził w ostatnich tygodniach negocjacje z trzema podmiotami sponsorskimi, a decyzja miała zostać podjęta do końca ubiegłego roku. Wydaje się, że ostatecznie wybrano promowanie kaukaskiego kraju, którego reklama ma widnieć z przodu koszulki oraz wzdłuż grzbietu.
Przypomnijmy, że na przełomie listopada i grudnia władze Rojiblancos ogłosiły, że podczas derbowego meczu z Realem Madryt na trykotach podopiecznych Diego Simeone będzie widoczne logo Azerbejdżanu. Był to element umowy partnerskiej z tym krajem, w ramach której ustalono także m.in. rozegranie spotkania z tamtejszą drużyną oraz wszelką pomoc szkoleniową dla tego państwa (po zakończeniu rozgrywek Cholo wyjedzie do Baku na konferencję), a także promocję tego obszaru.
Jako gest dobrej woli Atletico pozostawiło reklamę na koszulkach podczas trzech kolejnych pojedynków w La Liga – z Deportivo, FC Barceloną i Celtą. Jednocześnie prowadzono negocjacje z firmami, które były zainteresowane podpisaniem porozumienia z klubem z Vicente Calderon w ramach współpracy sponsorskiej. Mówiło się o firmie Huawei oraz Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Ostatecznie jednak wybrano Azerbejdżan, co powinno być oficjalnie potwierdzone w najbliższych dniach.
To bardzo dobra informacja, gdyż oznacza to, że Rojiblancos wreszcie zainkasują trochę grosza i po krótkich romansach z Rixos Hotel i Huawei wreszcie ustabilizują swoją sytuację pod względem sponsorskim. Do kasy Los Colchoneros powinno wpłynąć 12.000.000 €, co obecnie jest znacznym zastrzykiem gotówki, a być może kwota będzie jeszcze wyższa. Póki co trzeba się jednak uzbroić w cierpliwość i czekać na oficjalne oświadczenie klubu.
Mi tam to logo nie przeszkadza, a tamta wersja z tym 'dużym kwiatem na literze A’ nawet mi się podoba, no i przede wszystkim ładnie zapłacili.
Ja tam do sponsora większej uwagi nie przywiązuję. Byle nie będzie tam promowania czegoś absurdalnego typu Real Madryt. Azerbejdżan spoko państewko, także niech się promują i ślą kasę na czas.
No i Dylan ma kolejne powody do narzekań, których tak sobie życzył na Nowy Rok 😀 Także wszyscy zadowoleni.
No i bardzo dobrze. Wreszcie jakaś konkretna umowa sponsorska. Całe szczęście też, że nie jest to paskudne Rixos Hotels. Ciekawi mnie tylko ile oferowali interesanci z ZEA, choć od Azerów i tak dostaliśmy korzystną zapłatę. Jestem zadowolony. 🙂
12 milionów € rocznie to chyba całkiem sporo. Nie pamiętam dokładnie, ale od KIA dostawaliśmy może z 4-5 milionów?
Najważniejsza jest kasa, wygląd koszulek trzeba odstawić na boczny tor. Najbardziej mnie cieszy to, że daje nam to pewną stabilizację i mamy sponsora na jakiś czas, a nie takie ciągłe zmienianie i kombinowanie jak rok temu.
Maćku KIA płaciła nam 5 mln euro za sezon, przy czym przedłużenie umowy na kolejne lata miało się łączyć ze zwiększeniem kwoty do 7 mln euro za sezon. Właśnie dlatego KIA nie przedłużyła z nami umowy, choć powody mogły być też inne. W takim świetle 12 baniek rocznie to naprawdę porządna zapłata. Dobry interes dla nas.
No widać że klubowi bankierzy nie śpią i wszędzie szukają kasy. Sytuacja finansowa wygląda ostatnio coraz lepiej.
12 milionów jest za CAŁY OKRES
No to możemy zatrzymać Adriana za 12 melonów 😀
Ja bym dodał jeszcze, że podobno współpraca z Huawei i Arabami niekoniecznie została zakończona i być może ktoś zastąpi Paf’a na spodenkach
Cały okres, czyli od teraz do czerwca 2014? Też nieźle, bo wychodzi 8 milionów na sezon.
Od KIA zgarnialiśmy szóstkę, a potem nikt nie chciał nam dać porównywalnej kwoty, więc bardzo dobry układ.
No właśnie też mi się wydaje że to było 6 mln…
Nie widzę tu żadnego problemu a pieniądze cieszą.
Cieszę się jednak że moja nowa wyjazdówka od żony-mikołaja nie posiada żadnego logo. Jest piękna i zasiądę w niej do meczu z Mallorką:)
Właśnie w takich chwilach myślę, że kiedyś warto byłoby mieć żonę, ale mimo wszystko lepiej nie! :d
@Thorgal – powiedz lepiej gdzie twoja żona kupiła ci tą zajebista czapkę z daszkiem bo nigdzie jej nie można dostać 🙁
Nie wiem Broda. Pewnie przez net ale to już było ze 3 sezony temu.
A teraz niech się przyzna ten co mi sprzątnął czerwoną bluzę Atletico z allegro tuż przed świętami? Co prawda była parę razy założona ale jak nówka. ODDAWAĆ!!!