Dziś mamy:20 April, 2024
21.04.2024, g. 18:30
La Liga (Hiszpańska Primera Division)
Alaves vs Atletico Madryt
Do meczu pozostało:
1dn.2godz.53min.
14.20 X3.50 21.91 Odbierz 630 zł i typuj na eFortuna.pl Zarejestruj konto
Transmisja na żywo

Liga Mistrzów: Wszystko rozstrzygnie się w Londynie

 

W pierwszym, półfinałowym meczu Atletico-Chelsea kibice nie zobaczyli goli, za to twardą, wyrafinowaną grę ze strony obu drużyn. 0-0 w Madrycie.

 

Spotkanie drużyn, które w swoich ligach tracą najmniej bramek, obu słynących z twardej, defensywnej gry. Pomimo tego statystyki ukazujące przebieg kilku ostatnich gier rozegranych przez te zespoły dawały nadzieję kibicom na otwarty mecz. Atletico, które w 5 ostatnich spotkaniach strzelało Chelsea ponad 2 gole, Niebiescy bez Ivanovicia, do tego ostatnio gorsza forma Londyńczyków. A już na sam koniec ofensywne ustawienia – Atletico 4-4-2 i 4-3-3 The Blues – ekipy ze Stamford Bridge tym bardziej zaskakujące, że Jose Mourinho w obecnym sezonie konsekwentnie trzyma się ustawienia 4-2-3-1. Zapowiadało się na otwarte spotkanie, a jednak żadna z drużyn nie potrafiła zdobyć bramki.

 

Atletico prowadziło grę przez cały mecz i od samego początku napierało na Chelsea. Zawodnikom Colo bardzo zależało na zdobyciu bramki, ale w pierwszej połowie nie oddawali żadnych celnych strzałów. Do bardzo groźnej sytuacji doszło gdy z rzutu różnego dośrodkowywał Koke. Pomocnik zakręcił nią na tyle, że zamiast na głowy kolegów  piłka wylądowała na trybunach po efektownej interwencji Petra Cecha. Pech jednak chciał, że bramkarz doznał kontuzji, a zastąpić go musiał Mark Schwarzer. Dobrą okazję do zdobycia gola miał Raul Garcia, ale skutecznie powstrzymywał go Ashley Cole. Godny odnotowania był także strzał z dystansu Mario Suareza, jednak i on nie potrafił trafić do bramki. Nic więcej w pierwszej połowie się nie wydarzyło.

 

W drugiej części spotkania niewiele się zmieniło. piłkarze Atleti nadal mieli przytłaczającą przewagę w posiadaniu piłki, tworzyli sporo akcji, a The Blues wyczekiwali na swoją okazję. Zarówno strzały Diego ustawionego na snajperze obok Costy, tak próby Gabiego uderzającego z dystansu nie były skuteczne. Nie pomogło też wpuszczenie Ardy i Davida Villi. Obrona Chelsea kasowała dziś każdy atak piłkarzy z Madrytu.

 

Na Vicente Calderon bez rostrzygnięć, wszystko wyjaśni się w Londynie, gdzie wygląda na to, że dojdzie do bardzo wyrównanego meczu.

 

Atletico Madryt – Chelsea FC 0-0

 

Składy:

 

Atletico Madryt: Courtois – Juanfran, Miranda, Godin, Filipe Luis – Garcia, Gabi, Suarez, Koke – Diego Costa, Diego

 

Zmiany:

 

60‘ Arda Turan za Diego

79‘ Sosa za Suareza

86‘ Villa  za Raula Garcię

 

Chelsea: Cech – Azpilicueta, Cahill, Terry, Cole – John Obi, Luiz, Lampard – Ramires, Torres, Willian

 

Zmiany:

 

18‘ Schwarzer za Cecha

73‘ Schurrle za Terry’ego

90+4‘ Ba za Williana

 

Żółte kartki:

 

64‘ Lampard

75‘ John Obi Mikel

75‘ Gabi

89‘ Miranda

90+5‘ Ba



Share
0 0 Głosy
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
sieniakk
sieniakk
2024 lat temu

Nie ma błędu? Moim zdaniem taktyka Chelsea wyglądała bardziej jak 9-1-0.

borda
borda
2024 lat temu

Pozwolę sobie wrzucić koemtarz Niemca, który idealnie obrazuje obecną sytuację w Atleti:

„Swoją drogą miło się patrzy jak pierwszy potentat zbudowany za petrodolary, z jednym z njabardziej docenianych trenerów w obecnej piłce sra po gaciach grając z nami parkując autobus „

Dylan
Dylan
2024 lat temu

A ja zacytuję Simeone: „Nie ma jednego, słusznego stylu gry i jednej słusznej taktyki. Każda strategia, która przynosi pożądany wynik jest dobra.”

Tym samym nie hejtowałbym Chelsea, bo to bez sensu. Zresztą spora część osób wyśmiewała swego czasu Barcelonę, która nazywała grę Chelsea antyfutbolem. Nie bądźcie hipokrytami. 🙂

Chelsea zagrała według swojego pomysłu (podobnie jak my w Superpucharze Hiszpanii) i ma to, czego chciała. Tyle.

Za tydzień będzie świetny mecz. Oby Stamford Bridge było areną, na której będziemy cieszyć się z finału.

gregory97
gregory97
2024 lat temu

A ja jestem pod ogromnym wrażeniem gry Chelsea. Przyjechali po 0:0 i wywieźli 0:0. Jak dla mnie to dobry wynik. No, bo gdybyśmy strzelili bramke, bo o 2 i więcej to przy takiej grze the blues nie było mowy to przy strzeleniu gola w Londynie oni by wygrać musieliby strzelić 3, a teraz muszą strzelić 2. A wiadomo jak gra nasza defensywa, gra tak, że 2 bramek nie puści choćby nie wiem co się działo, chyba, że będzie tak jak z realem czyli jakieś rikoszety itp. w normalnych warunkach stracimy max 1 bramkę. A do tego on nich wypada Terry,… Czytaj więcej »

shy
shy
2024 lat temu

Wynik świetny dla Chelsea. Wykonali swoje zadanie, jednak dla nich to niebezpieczny wynik. Jeden nasz gol na wyjeździe i wiadomo.

exempt
exempt
2024 lat temu

Ciężko mi sobie wyobrazić, żeby w meczu rewanżowym znów nie padł ani jeden gol. Nie wygraliśmy tego meczu na własne życzenie – Mou postawił autobus, co i tak nie powstrzymało nas od oddania 25 strzałów…. 25 strzałów! a zaledwie 5 w światło bramki – to mówi dużo. Remis bramkowy jest jak najbardziej osiągalny na Stamford zważywszy jakość naszych stałych fragmentów. Co prawda dojdzie Hazard, ale jeśli poprawimy celność, możemy z dwumeczu wyjść zwycięską ręką.

cor72z
cor72z
2024 lat temu

Jedyne, co mnie napawa nadzieją to fakt, że Chelsea będzie musiała się bardziej odsłonić i może Costa będzie miał wreszcie miejsce by się rozpędzić przy jakiejś kontrze. Atak pozycyjny to zdecydowanie nie nasza działka.

Manian
Manian
2024 lat temu

Chelsea się nie otworzy. Jedyne co ją do tego zmusi to stracona bramka, bo wtedy będą potrzebowali już dwóch albo wyjątkowa nasza chuj*****. Jestem spokojny o awans. Zwykle to my dajemy przeciwnikom grać piłką, więc nie jesteśmy może do tego przyzwyczajeni, ale daliśmy radę. Poprawić celowniki, a jak się nie uda to przecież mamy Gabiego, który strzeli z 30 metrów w okienko jak już wszystko inne zawiedzie.

camila
camila
2024 lat temu

@Manian
Gabi nie zagra w rewanżu bo jest zawieszony za kartki.

Manian
Manian
2024 lat temu

@camila, recht, zapomniałem. No trudno, to ktoś inny przywali.

Korona
Korona
2024 lat temu

Nie ma się co z Chelsea śmiać, osiągnęli to co chcieli. Mourinho zaskoczył taktyką, Chelsea oddała Atletico inicjatywę, wiedząc, że to Atletico lubi oddawać prowadzenie gry innym, zdobywając bramki wykorzystując przy tym błędy w ustawieniu w defensywie rywala; zdając sobie sprawę z tego, że madrycki zespół może sobie z taką sytuacją nie poradzić, bo jest dla niego niespotykana. Nie przypominam sobie meczu w PD z tego sezonu, mimo, że minęło już 34 kolejki, byśmy posiadali piłkę przez ponad 60% czasu. Nie ma też co dyskutować o kasie, bo Atletico też oddaje przecież inicjatywę klubom mającym kilkukrotnie niższy budżet, dostaje też… Czytaj więcej »

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.

0
Chcielibyśmy wiedzieć co o tym sądzisz, zostaw komentarz!x