Sporo emocji było dziś w drugim meczu grupy D. Rostów podejmował u siebie PSV i potwierdził, że jego stadion jest prawdziwą twierdzą i niezwykle ciężko jest na nim odnieść zwycięstw. Spotkanie zakończyło się remisem 2-2, co najbardziej cieszy Atlético i Bayern.
Gospodarze rozpoczęli spotkanie od mocnego uderzenia. Choć Holendrzy wyszli aż pięcioma obrońcami, Rosjanie znaleźli luki w ich defensywie, dzięki czemu Dmitri Poloz po podaniu Aleksandra Erokhina dał swojemu zespołowi prowadzenie. Ekipa z Eindhoven szybko jednak wyrównała. Długie podanie z lewego skrzydło dotarło do ustawionego przed polem karnym Luuka de Jonga, który głową zgrał piłkę do Davy’ego Pröppera, a ten mocnym uderzeniem umieścił ją w siatce.
Rostów nie zamierzał się jednak poddawać i pół godziny później znowu wyszedł na prowadzenie. Jeroena Zoeta po raz kolejny pokonał Dmitri Poloz, któego tym razem obsłużył Sardar Azmoun. Gdy wydawało się, że gospodarze zejdą na przerwą z korzystnym wynikiem, w ostatniej akcji PSV zdołało ponownie wyrównać. Tym razem do siatki trafił Luuk de Jong, który najszybciej zareagował po tym, jak po strzale jego kolegi futbolówka uderzyła w poprzeczkę i spadła na piąty metr.
W drugiej połowie gości grali już znacznie lepiej i coraz bardziej przeważali. Nie przekładało się to jednak na wynik. W 56. minucie sędzia podyktował rzut karny dla Boeren, do którego podszedł Davy Pröpper. Zamiary pomocnika Holendrów świetnie wyczuł jednak Soslan Dzhanaev, który w bardzo ładnym stylu wybronił jedenastkę. Nieco później Davy’emu Pröpperowi znów zabrakło szczęścia, bowiem jedna z jego prób zatrzymała się na poprzeczce.
Ostatecznie wynik nie uległ już zmianie i po końcowym gwizdku obie drużyny musiały podzielić się punktami. Teraz czekają je ostatnie ligowe mecze przed przerwą na spotkania reprezentacji. PSV zmierzy się w sobotę na wyjeździe z Heerenveen, a Rostów będzie gościł u siebie CSKA Moskwa.
28 września, 20:45 – Olimp-2
Rostów vs. PSV 2-2 (2-2)
Bramki:
[1-0] Dmitri Poloz (asysta: Aleksandr Erokhin) 8′
[1-1] Davy Pröpper (asysta: Luuk de Jong) 14′
[2-1] Dmitri Poloz (asysta: Sardar Azmoun) 37′
[2-2] Luuk de Jong 45+2′
Skład Rostowa (5-3-2): Soslan Dzhanaev – Denis Terentyev, Miha Mevlja, César Navas, Vladimir Granat, Timofei Kalachev – Aleksandr Erokhin, Alexandru Gaţcan, Christian Noboa – Dmitri Poloz (Andrei Prepeliţă 90′), Sardar Azmoun (Moussa Doumbia 77′)
Niewykorzystani rezerwowi: Nikita Medvedev, Papa Gueye, Saeid Ezatolahi, Igor Kireev, Khoren Bayramyan
Trener: Ivan Danilianț
Skład PSV (5-3-2): Jeroen Zoet – Santiago Arias, Daniel Schwaab, Nicolas Isimat-Mirin, Héctor Moreno, Jetro Willems – Davy Pröpper, Jorrit Hendrix (Steven Bergwijn 63′), Andrés Guardado – Luuk de Jong, Luciano Narsingh (Siem de Jong 73′)
Niewykorzystani rezerwowi: Remko Pasveer, Jordy de Wijs, Joshua Brenet, Olexandr Zinchenko, Gastón Pereiro
Trener: Phillip Cocu
Żółte kartki: Denis Terentyev, César Navas (Rostów); Andrés Guardado, Jorrit Hendrix (PSV)
Sędzia: Clément Turpin (Francja)
Źródło: UEFA/własne
25 oficjalnych meczów Rostowa bez porażki u siebie. Ładny rekord śrubują.
@Dylan Godne podziwu. Szkoda tylko, że ta seria już dobiega końca 😉