Po nieco ponad dwóch miesiącach przerwy Atlético Madryt wraca do rywalizacji w Lidze Mistrzów. Jakiś czas temu los sprawił, że w 1/8 finału ich rywalem będzie Milan. Pierwsza odsłona rywalizacji z włoskim klubem odbędzie się na San Siro, co stawia podopiecznych Diego Simeone w nieco lepszej sytuacji. W razie wywalczenia dobrego wyniku w Mediolanie, jego obrona na Vicente Calderón wydaje się bowiem być formalnością. Zarówno jednak Rojiblancos, jak i Rossoneri nie są w swojej najlepszej formie, przez co sprawa awansu do ćwierćfinału wydaje się naprawdę otwarta. Początek meczu w La Scali futbolu o 20:45.
Gdy okazało się, że w fazie grupowej Los Colchoneros będą mierzyć się z FC Porto, Zenitem i Austrią Wiedeń, wielu wskazywało na dwie rzeczy. Po pierwsze Atlético Madryt trafiło na stosunkowo łatwych przeciwników, zwłaszcza biorąc pod uwagę inne dostępne opcje. Po drugie spodziewano się, że walka o dwa pierwsze miejsca premiowane awansem do 1/8 finału będzie trwała do ostatniej kolejki, do ostatniej minuty. Okazało się jednak, że Cholo i jego ekipa kompletnie zdominowali tę rywalizację, dystansując rywali już po połowie spotkań. Ostatecznie udało się zakończyć fazę grupową ze znakomitym dorobkiem 16 punktów (5 zwycięstw i 1 remis) i bilansem bramkowym 15-3.
Rojiblancos byli jednak wtedy w swojej optymalnej, niezwykle wysokiej formie. Teraz, wraz z początkiem 2014 roku, wszystko wygląda już inaczej, nieco gorzej. Przede wszystkim na Vicente Calderón prawdziwą plagą są kontuzje. Już dawno nie było aż takich problemów ze zdrowiem piłkarzy. W tej chwili wyłączni z gry są Filipe (powinien wrócić już w ten weekend), Tiago i Javi Manquillo. Wcześniej swoje odcierpieć musieli m.in. Mario Suárez, Thibaut Courtois i David Villa. Urazy, konieczność zmiany ustawienia i obniżka dyspozycji sprawiły, że w ostatnim czasie podopiecznym Diego Simeone przytrafiły się trzy porażki z rzędu. Co prawda przegrane mecze z Realem Madryt nie są wielką ujmą na honorze, a w spotkaniu z Almeríą swoje dołożył sędzia, ale i tak passa ta martwiła kibiców.
Na szczęście udało się ją przełamać w sobotę, pokonując u siebie Real Valladolid. Długimi fragmentami Los Colchoneros grali w końcu tak, jak chcieliby tego kibice. Była kontrola gry, były stwarzane sytuacje, były groźne stałe fragmenty gry i duszenie w zarodku jakichkolwiek działań ofensywnych gości. Niestety trzeba jednak pamiętać o tym, że Los Pucelanos to ekipa, która bije się w tym sezonie o utrzymanie, a nie o strefę spadkową.
Obserwując ostatnie treningi można przewidzieć jedenastkę, jaką desygnuje do gry Cholo. Tak naprawdę jedyną zmianą w stosunku do pojedynku z Realem Valladolid będzie to, że na ławce usiądze Toby Alderweireld, a w jego miejsce w składzie pojawi się Miranda. Brazylijczyk zgubił gdzieś swoją świetną formę i w ostatnim czasie to Diego Godín jest pewniejszym stoperem. Być może były gracz São Paulo potrzebował po prostu odpoczynku. Wśród rezerwowych zasiądą również m.in. Diego Ribas i David Villa, co w drugiej połowie będzie dawało więcej alternatyw i większą ilość możliwych roszad, jakie Diego Simeone będzie chciał przeprowadzić w zależności od wyniku.
Milan w fazie grupowej trafił gorzej niż Atlético Madryt. Rossoneri trafili na FC Barcelonę, Ajax i Celtic, co zwiastowało ogromną walkę o awans. Rzeczywiście, podopieczni (jeszcze) Massimiliano Allegriego do ostatniej chwili drżeli o to, czy uda mi się wejść do fazy pucharowej. Ekipa z San Siro od dłuższego czasu była w kryzysie, czego efektem były słabe wyniki nie tylko w europejskich pucharach, ale także w Serie A. Na kilometr było czuć, że coś się nie klei i coś się wypala. Z każdym kolejnym słabym spotkaniem rosło prawdopodobieństwa zmiany na stanowisku trenera.
Silvio Berlusconi wytrzymał do połowy stycznia. Nowym szkoleniowcem został Clarence Seedorf, były gracz Milanu. Holender przywitany został z ogromnym entuzjazmem, ale szybko okazało się, że ogromne chęci, ambicje i status legendy nie pozwolą ot tak zmienić oblicza drużyny. Wyniki nie poprawiły się jakoś drastycznie, aktualna forma Rossonerich przypomina sinusoidę. Na dodatek co chwila ktoś łapie kontuzję, przez co w niemal każdym meczu na murawę wybiega inny skład. Odpadnięcie z Coppa Italia i dopiero 9. miejsce w Serie A sprawiają, że Liga Mistrzów jest ostatnią szansą na jakikolwiek sukces w tym sezonie.
Nie będzie to jednak łatwe, bowiem jutro na San Siro zabraknie mnóstwo zawodników czerwono-czarnych. Za kartki pauzować muszą Sulley Muntari i Riccardo Montolivo. Urazy wykluczają z gry Cristiana Zapatę, Stephana El Shaarawy’ego, Valtera Birsę, Robinho i Bryana Cristante. Ponadto do rozgrywek nie mógł być zgłoszony Keisuke Honda, a nie w pełni sił jest Kaká, przez co jutro Clarence Seedorf praktycznie nie ma żadnego wyboru ustalając wyjściową jedenastkę…
AKTUALNA FORMA
Milan
vs. Bologna 1-0 (dom, Serie A)
vs. Napoli 1-3 (wyjazd, Serie A)
vs. Torino 1-1 (dom, Serie A)
vs. Cagliari 2-1 (wyjazd, Serie A)
vs. Udinese 1-2 (dom, Coppa Italia)
Atlético Madryt
vs. Real Valladolid 3-0 (dom, La Liga)
vs. Real Madryt 0-2 (dom, Copa del Rey)
vs. Almería 0-2 (wyjazd, La Liga)
vs. Real Madryt 0-3 (wyjazd, Copa del Rey)
vs. Real Sociedad 4-0 (dom, La Liga)
OSTATNIE WŁOSKO-HISZPAŃSKIE POJEDYNKI
Sezon 2013/2014
FC Barcelona vs. Milan 3-1 (faza grupowa Ligi Mistrzów)
Milan vs. FC Barcelona 1-1 (faza grupowa Ligi Mistrzów)
Sezon 2012/2013
FC Barcelona vs. Milan 4-0 (1/8 finału Ligi Mistrzów)
Milan vs. FC Barcelona 2-0 (1/8 finału Ligi Mistrzów)
Milan vs. Málaga 1-1 (faza grupowa Ligi Mistrzów)
Málaga vs. Milan 1-0 (faza grupowa Ligi Mistrzów)
Sezon 2011/2012
FC Barcelona vs. Milan 3-1 (1/4 finału Ligi Mistrzów)
Milan vs. FC Barcelona 0-0 (1/4 finału Ligi Mistrzów)
Atlético Madryt vs. Lazio 1-0 (1/16 finału Ligi Europy)
Lazio vs. Atlético Madryt 1-3 (1/16 finału Ligi Europy)
Milan vs. FC Barcelona 2-3 (faza grupowa Ligi Mistrzów)
FC Barcelona vs. Milan 2-2 (faza grupowa Ligi Mistrzów)
Atlético Madryt vs. Udinese 4-0 (faza grupowa Ligi Europy)
Udinese vs. Atlético Madryt 2-0 (faza grupowa Ligi Europy)
PRZEWIDYWANE SKŁADY
Milan: Christian Abbiati – Mattia De Sciglio, Adil Rami, Philippe Mexès, Urby Emanuelson – Michael Essien, Nigel de Jong, Andrea Poli, Adel Taarabt – Giampaolo Pazzini, Mario Balotelli
Atlético Madryt: Thibaut Courtois – Juanfran, Diego Godín, Miranda, Emiliano Insúa – Gabi, Mario Suárez, Koke, Arda Turan, Raúl García – Diego Costa
SĘDZIOWIE
Pedro Proença (główny)
Bertino Miranda (asystent)
Tiago Trigo (asystent)
Joao Capela (bramkowy)
Duarte Gomes (bramkowy)
Paulo Alexandre Santos Soares (techniczny)
Wszyscy arbitrzy pochodzą z Portugalii
Mecz będzie transmitowany na żywo na nSport HD