Atlético było na Bernabéu cieniem samego siebie. Plan Simeone nie wypalił i pomimo sporego wysiłku fizycznego, jego piłkarze nie byli w stanie przeciwstawić się niezwykle mądrze i skutecznie grającemu Realowi.
Nie jest większym zaskoczeniem to, że Rojiblancos biegali więcej od rywali. Koke przebiegł ponad 12 kilometrów, Gabi pokonał ponad 11 kilometrów, a Filipe ponad 10 kilometrów. Na dalszych miejscach uplasowali się kolejno Casemiro, Griezmann, Kroos i Modrić, spośród których wszyscy przebiegli co najmniej 10 kilometrów.
Obrońcy obu zespołów – Lucas, Godín, Savić, Ramos, Varane i Marcelo – przebyli nieco ponad 9 kilometrów. Mniej przebiegli Ronaldo i Benzema, którzy wykręcili nieco ponad 8,5 kilometra. Problemy Atlético odzwierciedlają natomiast najważniejsze statystyki meczu na Bernabéu.
Przez 90 minut Rojiblancos oddali tylko 1 celny strzał autorstwa Godína. Stałe fragmenty gry nie były żadnym zagrożeniem dla Realu. Spośród 3 rzutów rożnych żaden nie przyniósł choćby cienia okazji bramkowej. Problem był także z celnością podań. W linii pomocy tylko Koke przekroczył 90% skuteczności podań. Carrasco zanotował jedynie 66% celnych podań.
Przez cały mecz Atlético straciło piłkę aż 114 razy. 17 razy zawinił Koke, 16 razy Carrasco, a 15 razy Griezmann. Ponadto defensywa Rojiblancos nie była w stanie zablokować ani jednego strzału Realu. Savić, który jest najlepszy pod tym względem w LaLiga, nie zatrzymał Cristiano w żadnej sytuacji.
Źródło: „Marca”