Jutro minie 98 dni odkąd Atletico po raz ostatni zagrało w meczu o punkty. Ponad 3 miesiące czekaliśmy na to, aby rozpoczął się dla Rojiblancos sezon 2012/2013. W międzyczasie emocjonowaliśmy się okienkiem transferowym, frustrowaliśmy się niekończącą się sagą dotyczącą Diego i z uwagą przyglądaliśmy się przygotowaniom do nowego sezonu. Teraz czas na to, aby podopieczni Diego Simeone zaprezentowali w jakiej są formie i czy można liczyć na to, że za niecałe dwa tygodnie będą w stanie pokonać Chelsea w meczu o Superpuchar Europy. Na początek wyjazdowe spotkanie z Levante, które rozpocznie się o 23:00.
1. sierpnia zaprezentowany został terminarz pierwszych trzech kolejek nowego sezonu Primera Division. Czegoś takiego nikt się nie spodziewał. Pierwsze dwie serie spotkań zostały zaplanowane w kuriozalny sposób szczególnie dla Atletico. Najpierw wyjazdowy mecz z Levante, który rozpocznie się o… 23:00. Oznacza to, że zawodnicy zejdą z murawy tuż przed godziną 1:00 w nocy. To jednak nic w porównaniu do tego, co LFP ustaliło odnośnie kolejki numer 2. W poniedziałek, 27. sierpnia Rojiblancos zagrają na Vicente Calderon z Athletic Bilbao o 22:00. Dla drużyny ze stolicy Hiszpanii to najgorszy termin z możliwych, bowiem niecałe 4 dni później przystąpią do jakże ważnego spotkania z Chelsea. Nic dziwnego, że wszyscy od Enrique Cerezo przez Diego Simeone aż po Radamela Falcao wyrazili swą wściekłość odnośnie takich ustaleń. Niestety, poza słowami zdecydowanej dezaprobaty nie można zrobić nic więcej, więc pozostaje nam wierzyć, że piłkarze Los Colchoneros będą w stanie podołać takiemu wyzwaniu.
Skupmy się jednak na jutrzejszym meczu. Sezon 2012/2013 rozpoczniemy w Valencii, gdzie zmierzymy się z tamtejszym Levante. Poprzednie dwa ligowe mecze na Estadio Ciudad de Valencia zakończyły się porażkami 0:2, co wyraźnie pokazuje, że w ostatnim czasie gra tam nam zupełnie nie leży. Co prawda z zespołu naszych rywali odeszło w lecie kilka najjaśniejszych postaci (m.in. Javi Venta, Valdo, Xavi Torres i Arouna Kone) to 6. zespół poprzedniego sezonu wzmocnił się m.in. Michelem, Theofanisem Gekasem, Christianem Lellem, Pedro Riosem i Dariuszem Dudką. Ciężko jednak spodziewać się, aby dwaj ostatni piłkarze byli gotowi do gry już na jutrzejsze spotkanie. Z kolei Rojiblancs pożegnali się z trzema kapitanami – Antonio Lopezem, Alvaro Dominguezem i Luisem Pereą – oraz Eduardo Salvio. Szeregi drużyny z Vicente Calderon wzmocnili przede wszystkim wracający z wypożyczenia Diego Costa i Raul Garcia, a także Emre i Cristian Rodriguez, a środek obrony uzupełnił Cata Diaz.
Atletico największe problemy mieć będzie z zestawieniem formacji defensywnej. Z powodu urazów z gry wykluczeni się obaj podstawowi boczni obrońcy – Juanfran i Filipe. W ich miejsce zagrają najprawdopodobniej Kader (choć niewykluczone, że szansę dostanie Jorge Pulido) i Silvio. W linii ataku kłopotem może być nieobecność Diego Costy, jednak El Cholo ma co najmniej kilka wariantów gry ofensywnej w przypadku, gdy jedynymi zdrowymi napastnikami są Radamel Falcao i Adrian. Rolę trzech środkowych pomocników powinni odgrywać Gabi, Mario Suarez oraz Koke, przy czym ten ostatni może być zastąpiony Raulem Garcią. Na lewym skrzydle niemal na pewno będziemy oglądać Ardę Turana.
Czego oczekują kibice? Z pewnością zdecydowana większość chce zwycięstwa tym bardziej, że Levante nie jest już tak silną drużyną jak w poprzednim sezonie. Największe nadzieje pokłada się szczególnie w Radamelu Falcao, od którego wręcz wymaga się co najmniej tylu samo strzelonych goli co w poprzednim sezonie. Wśród fanów Rojilancos coraz częściej słychać opinie, że Diego Simeone powinien coraz więcej szans dawać młodym zawodnikom – Oliverowi Torresowi, Kaderowi i Javiemu Manquillo. Obserwując jednak ostatnie sparingi wydaje się, że El Cholo ma już w głowie ułożoną podstawową jedenastkę, której ze względu na urazy jutro nie zobaczymy. Wciąż niewiadoma jest przyszłość Diego Godina, którego miałby zastąpić Bruno Alves. Trzeba mieć jednak nadzieję, że Urugwajczyk zamiast w lidze angielskiej myślami będzie przede wszystkim na boisku, bowiem to od postawy środkowych obrońców będzie zależeć wynik meczu z Levante.
Kadra Atletico na ten mecz – KLIK!
Kadra Levante na ten mecz – KLIK!
Sędzia: Carlos Clos Gomez (Saragossa)
Typy AtleticPoland.com:
Dylanowy – 2:2
Smolek – 1:2
Korona – 1:0
shy – 0:3
Mari – 0:2
.maciekk – 1:3 / 0:2
kolsi Atletico – 0:1