Leo Baptistao jest już w Madrycie. Nowy zawodnik Atletico wylądował dziś na lotnisku Barajas o godzinie 6:25. Brazylijczyk wrócił z wakacji, które spędzał w swojej ojczyźnie wraz z rodziną. Napastnik został złapany przez dziennikarzy hiszpańskiego AS’a i udzielił krótkiego wywiadu.
– Jestem bardzo szczęśliwy. To wszystko jest dla mnie jak sen. Teraz jestem zmęczony po podróży, ale jestem chętny do działania i nadrobienia zaległości – wyznał Baptistao.
Młody zawodnik również nie uniknął pytań na temat kontuzji obojczyka, która wykluczyła go z gry w końcówce minionego sezonu: – Czuje się dobrze i nie odczuwam żadnego bólu – powiedział.
20-latek przyleciał do Madrytu z Sao Paulo dwa tygodnie przed rozpoczęciem oficjalnych treningów pierwszej drużyny. Baptistao chce spędzić najbliższe dni w klubie, by szybko się zaaklimatyzować. Zawodnik pozostanie również pod stałą obserwacją klubowych lekarzy, którzy chcą być pewni w stu procentach, że po kontuzji obojczyka wszystko jest w porządku.