Atlético zremisowało z Leicester 1-1 w rewanżowym spotkaniu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Gracze Diego Simeone w pierwszej połowie wyszli na prowadzenie za sprawą trafienia Saúla Ñígueza. Gospodarze meczu w drugiej połowie wzięli się do ataku, lecz było ich stać tylko na jedno trafienie Jamiego Vardy’ego. Do półfinału awansowali ubiegłoroczni finaliści dzięki zwycięstwu 1-0 w pierwszej potyczce.
Z racji przewagi z pierwszego meczu, można było się dziś spodziewać spokojnej gry przybyszy z Hiszpanii i dążenia Leicester do odrobienia strat. Gospodarze jednak nie ruszyli do huraganowych ataków, natomiast przyjezdni w ofensywnych poczynaniach nie tworzyli sytuacji zbyt dużą liczbą graczy. Stąd w pierwszych dwudziestu minutach nie uświadczyliśmy żadnej groźnej okazji strzeleckiej.
W 22. minucie Riyad Mahrez świetnie zgrał na lewę stronę do Jamiego Vardy’ego. Ten pociągnął z piłką do linii końcowej i podał w pole karne, gdzie akcję kończy Shinji Okazaki. Japończyk uderzył mocno, ale jego strzał powędrował nad poprzeczką bramki strzeżonej przez Jana Oblaka.
W 26. minucie nadarzyła się okazja do ataku dla Atleti, który Lisy zdołali oddalić na chwilę i ustawić szyki obronne. Na lewej stronie futbolówka była jednak wciąż w posiadaniu Rojiblancos, a otrzymał ją Filipe Luís. Brazylijczyk popatrzył w pole karne i po chwili dośrodkował precyzyjnie na głowę Saúla Ñígueza, który niepilnowany pokonał Kaspera Schmeichela. Od tego momentu mistrz Anglii potrzebował trzech goli do awansu.
Przegrywający nie poddawali się jednak i mimo trudnego położenia starali się polepszyć swoją sytuację. Na dziesięć minut przed końcem w polu karnym Colchoneros spadającą piłkę bez przyjęcia uderzył Mahrez, ale strzał w środek bramki nie zaskoczył golkipera.
Do końca pierwszej połowy mecz był pod kontrolą podopiecznych Diego Simeone, którzy starali się długo utrzymywać przy piłce, a nawet będąc blisko pola karnego rywala, cierpliwie wymieniali podania w celu szukania jak najdogodniejszego sposobu na rozegranie akcji.
Od początku drugiej połowy w drużynie Craiga Shakespeare’a doszło do dwóch zmian, a Leicester przejęło kontrolę i zaczęło nękać obronę rywala. Dziesięć minut po wznowieniu gry po przerwie nastąpiła zmiana w ekipie z Vicente Calderón. Z boiska, z uwagi na uraz, musiał zejść Juanfran, a zastąpił go Lucas Hernández.
W 61. minucie dążenia Leicester przełożyły się na wyrównanie. Rezerwowy Ben Chilwell próbował strzału w polu karnym, lecz został zablokowany. Piłka trafiła jednak pod nogi Vardy’ego, który oddał atomowe uderzenie, a mimo kilku graczy Atleti stojących przed bramką, futbolówka ominęła wszystkich o zatrzepotała w siatce.
W 65. minucie kolejną świetną okazję mieli gospodarze. Długim wrzutem z autu grę wznowił Christian Fuchs, a piłkę w polu karnym otrzymał Leonardo Ulloa, którego strzał został zablokowany przez Lucasa. Trzy minuty później zablokowany został Vardy, tym razem przez Stefana Savicia. Napór Lisów trwał i po chwili kolejny groźny, choć niecelny, strzał oddał Wilfred Ndidi.
Kolejne minuty nie były już tak intensywne w wykonaniu drużyny z King Power Stadium, a kończący się czas zabierał im nadzieję na odwrócenie losów meczów. Brakowało dogodnych okazji, a goście odnaleźli rytm po zmianach, na wskutek których na boisku pojawili się Fernando Torres, a następnie Ángel Correa. Ostatecznie żadna ze stron nie zdołała zdobyć zwycięskiej bramki.
Leicester – Atlético 1-1 (0-1)
Bramki:
[0-1] Saúl Ñíguez 26’ (asysta: Filipe Luís)
[1-1] Jamie Vardy 61’
Sędzia: Gianluca Rocchi (Włochy)
Skład Leicester: Kasper Schmeichel – Danny Simpson, Yohan Benalouane (Ben Chilwell, 46’), Wes Morgan (Daniel Amartey, 84’), Christian Fuchs – Riyad Mahrez, Wilfred Ndidi, Danny Drinkwater, Marc Albrighton – Shinji Okazaki (Leonardo Ulloa, 46’), Jamie Vardy
Skład Atlético: Jan Oblak – Juanfran (Lucas Hernández, 55’), Stefan Savić, Diego Godín, Filipe Luís (Ángel Correa, 74’) – José Giménez, Gabi, Saúl Ñíguez, Koke – Yannick Carrasco (Fernando Torres, 69’), Antoine Griezmann