Po pokonaniu w dwumeczu trzecioligowego Guijuelo Atlético awansowało do 1/8 finału, gdzie na ich drodze stanie znacznie silniejsze Las Palmas. Kanaryjczycy są zespołem, z którym Rojiblancos zakończyli zmagania ligowe w roku 2016 oraz zaczną walkę w 2017. Pierwsze starcie zostanie rozegranie na Estadio Gran Canaria, a rozpocznie się 3 stycznia o 21:15.
Obie drużyny po raz ostatni zagrały ze sobą 17 grudnia, a minimalnie lepsi okazali się podopieczni Diego Simeone, którzy trzy punkty zawdzięczali bramce, zresztą bardzo ładnej, zdobytej przez Saúla Ñígueza z dystansu. Wówczas gra Colchoneros pozostawiała wiele do życzenia i nadal było w niej mnóstwo niezrozumienia oraz niemożności wypracowania sytuacji. Z kolei kiedy pojawiała się okazja do zdobycia bramki, brakowało skuteczności pod bramką przeciwnika. Najważniejsze jednak tego dnia było zwycięstwo, które pozwoliło nie stracić dystansu do zespołów będących bezpośrednio w tabeli przed Atleti. W niej gracze Cholo plasują się obecnie na szóstej pozycji, a najbliżsi rywale okupują obecnie dziesiątą lokatę.
Zgoła inaczej wyglądała przeprawa przez 1/16 finału. Atlético nie dało żadnych szans Guijuelo, wygrywając na wyjeździe 6-0 oraz potwierdzając dominację w rewanżu u siebie wynikiem 4-1. Diego Simeone pozwolił zagrać rezerwowym, dzięki czemu trafienia zanotowali tacy gracze jak Šime Vrsaljko, Ángel Correa, Fernando Torres, Nicolás Gaitán, a nawet piłkarz drugiej drużyny Roberto Núñez. Znacznie więcej problemów z awansem mieli Los Amarillos, na drodze których stanęła Huesca, która na co dzień występuje w Segunda División. Występujący w przemeblowanym składzie piłkarze Las Palmas prowadzili 2-0, aby ostatecznie wywieźć tylko remis z terenu rywala. W rewanżu na Wyspach Kanaryjskich gospodarze znów zdobyli dwie bramki, lecz tym razem dali sobie wbić tylko jedną, dzięki czemu nie doszło do niespodzianki.
Kiedy drużyna gra poniżej możliwości, trenerzy starają się szukać nowych rozwiązań, a takim w przypadku Diego Simeone było przesunięcie Juanfrana na prawe skrzydło. Dla 31-letniego Hiszpana nie jest to nowe wyzwanie, gdyż we wcześniejszej fazie kariery był graczem znacznie bardziej ofensywnym. Dopiero argentyński szkoleniowiec uczynił z byłego gracza Osasuny jednego z najlepszych prawych obrońców w lidze oraz wypromował do reprezentacji La Roja. Juanfrana na boku pomocy mieliśmy okazję zobaczyć w rewanżu z Guijuelo, w którym wychowanek Realu Madryt zdobył bramkę. To samo powtórzył w sparingu z Al-Ittihad, a na przedmeczowej konferencji prasowej Diego Simeone potwierdził, że z Las Palmas ponownie powtórzy manewr z Juanfranem na skrzydle.
HISTORIA SPOTKAŃ
Oba zespoły mierzyły się ze sobą do tej pory 78 razy, a bilans jest zdecydowanie korzystniejszy dla Rojiblancos, którzy wygrali 41 z tych spotkań, 21 zremisowali i ponieśli 16 porażek. W bramkach prowadzi drużyna ze stolicy 134-77. Wyrównanie za to wygląda rywalizacja, kiedy gospodarzem było Las Palmas. W 39 takich przypadkach Atleti wygrało 12 razy, 13 remisowało i 14 przegrywało.
Drużyna z Wysp Kanaryjskich przegrała pięć ostatnich meczów ze swoim najbliższym rywalem, w których dodatkowo nie zdobyła ani jednej bramki. Las Palmas czeka na zwycięstwo już 14 meczów, a ostatni ich triumf miał miejsce 10 stycznia 1987 roku.
Ostatnie bezpośrednie mecze
17.12.16 Atlético vs. Las Palmas 1-0 (LaLiga)
17.01.16 Las Palmas vs. Atlético 0-3 (LaLiga)
22.08.15 Atlético vs. Las Palmas 1-0 (LaLiga)
20.10.05 Las Palmas vs. Atlético 0-1 (Copa del Rey)
12.01.00 Atlético vs. Las Palmas 1-0 (Copa del Rey)
FORMA
Las Palmas (ZPRRR):
20.12.16 Huesca 2-1 (CdR, dom)
17.12.16 Atlético 0-1 (LaLiga, wyjazd)
10.12.16 Leganés 1-1 (LaLiga, dom)
4.12.16 Alavés 1-1 (LaLiga, wyjazd)
1.12.16 Huesca 2-2 (CdR, wyjazd)
Atlético (ZZZPP):
30.12.16 Al-Ittihad 3-2 (towarzyski, neutralny)
20.12.16 Guijuelo 4-1 (CdR, dom)
17.12.16 Las Palmas 1-0 (LaLiga, dom)
10.12.16 Villarreal 0-3 (LaLiga, wyjazd)
6.12.16 Bayern 0-1 (Liga Mistrzów, wyjazd)
SYTUACJA KADROWA
Quique Setién będzie musiał obejść się bez swoich kilku graczy, wśród których z problemami z przewodem pokarmowym zmagają się Javie Varas, Ángel Montoro oraz Pedro Bigas. Urazy trapią ponadto Tanę oraz Sergio Araujo, a Michel nie wrócił jeszcze z urlopu. Zawodnik jest jednak usprawiedliwiony przez klub, który wyraził zgodę na to. Z powodu zbyt późnego dołączenia do ekipy, również nie wystąpi Marko Livaja.
Przewidywany skład Las Palmas
Diego Simeone ma znacznie mniejsze problemy z zestawieniem podstawowej „jedenastki”. Argentyńczyk nie może skorzystać z Jana Oblaka oraz Augusto Fernándeza, którzy dochodzą do siebie po poważnych urazach. Wciąż niedostępny jest Tiago Mendes, a niedawno urazu doznał Yannick Carrasco. Na zgrupowanie reprezentacji Ghany został powołany Thomas Partey, który walczy o wyjazd na Puchar Narodów Afryki.
Przewidywany skład Atlético