W meczu 35. kolejki Primera División Atlético zmierzy się na wyjeździe z Las Palmas. Kanaryjczycy na dobrą sprawę nie grają już o nic szczególnego, z kolei goście toczą zacięty bój o ligowe podium. Do starcia obu ekip dojdzie w sobotę o 18:30.
Trudno spodziewać się odpuszczenia pojedynku przez Los Amarillos, ale też nie można oczekiwać, że oddadzą życie na boisku w obliczu 13. pozycji w tabeli oraz zapewnionym utrzymaniu i braku szans na awans do europejskich pucharów. Dodatkowo obecny szkoleniowiec drużyny Quique Setién ogłosił, że po sezonie rozstaje się z ekipą, więc nikt specjalnie nie ma powodów, aby wypruć żyły w celu zdobycia uznania szkoleniowca. Oczywiście gracze UDLP są profesjonalistami, lecz z jakiegoś powodu reprezentują ligowego średniaka, a nie czołowe drużyny ligi.
Ostatnia kolejka zdaje się potwierdzać rozluźnienie w szeregach gospodarza jutrzejszej potyczki. Gracze z Gran Canarii udali się w delegację do Leganés, gdzie ulegli beniaminkowi 0-3. Rywale wciąż walczą o utrzymanie i mimo serii porażek w ich grze widać było zaangażowanie, które w końcu zaowocowało zdobyciem trzech punktów. Małym usprawiedliwieniem może być brak kilku kluczowych graczy, lecz wstydem napawa fakt, że Las Palmas nie oddało w tym spotkaniu ani jednego celnego strzału.
Diego Simeone po raz kolejny będzie musiał zmierzyć się z bardziej wypoczętym zespołem, który nie musi godzić walki na dwóch frontach. Do tej pory jednak Argentyńczyk dobrze rotował składem, a nawet ostatnia porażka ligowa z Villarrealem nie była skutkiem zmęczenia, a braku skuteczności pod bramką rywala. Cholo prze każdym mecze powtarza, że najbliższe spotkanie jest najważniejsze i tylko na nim się skupia. Wątpliwym jednak, aby w głowie nie układał schematów na półfinałowe starcie Ligi Mistrzów przeciwko Realowi Madryt. Dziś trener świętuje 47. urodziny i jutrzejsza wygrana będzie najlepszym prezentem. Zresztą szkoleniowiec mógł poczuć ulgę, gdyż za zajście z końcówki meczu z Villarrealem mógł zostać zdyskwalifikowany, lecz ostatecznie skończyło się na żółtej kartce.
Kibice Rojiblancos mogą poczuć déjà vu, gdyż w ubiegłym sezonie, również w kwietniu, drużyna borykała się z brakami kadrowymi w linii defensywnej. Wówczas szansę występu otrzymał Nacho Monsalve z drużyny rezerw, a jutro na ławce rezerwowych zasiądzie Tachi, który także na co dzień występuje w Atlético B. Będzie to również kolejna szansa dla José Giméneza, który jest największym wygranym rotacji i stale udowadnia, że gorszy okres ma już za sobą. Ważniejsza od postawy obrońców wydaje się jednak postawa graczy atakujących, którzy mają coś do udowodnienia po ostatniej potyczce. Szczególnie wzrok należy kierować na Antoine’a Griezmanna, który w pięciu meczach przeciwko Las Palmas zdobył pięć bramek
HISTORIA SPOTKAŃ
Bilans całkowity: 80 meczów (42 zwycięstwa Atlético, 21 remisów, 17 zwycięstw Las Palmas; bramki: 138-80)
Bilans w Primera División: 61 meczów (30 zwycięstw Atlético, 17 remisów, 14 zwycięstw Las Palmas; bramki: 105-68)
Bilans w Primera División na Estadio Insular i Estadio Gran Canaria: 30 meczów (8 zwycięstw Atlético, 10 remisów, 12 zwycięstw Las Palmas; bramki; 41-47)
Bilans Diego Simeone: 5 meczów (4 zwycięstwa, remis; bramki: 9-3)
Colchoneros nie stracili bramki i nie przegrali spotkania w lidze z Las Palmas od 10 stycznia 1987 roku.
Ostatnie bezpośrednie mecze
Atlético – Las Palmas 2-3 (Copa del Rey, 10 stycznia 2017 r.)
Griezmann 48’, Correa 60’ – Livaja 57’, 88’, M. García 90+2’
Las Palmas – Atlético 0-2 (Copa del Rey, 3 stycznia 2017 r.)
Koke 23’, Griezmann 51’
Atlético – Las Palmas 1-0 (Primera División, 17 grudnia 2016 r.)
Saúl 59’
Las Palmas – Atlético 0-3 (Primera División, 17 stycznia 2016 r.)
Filipe 18’, Griezmann 71’, 88’
Atlético – Las Palmas 1-0 (Primera División, 22 sierpnia 2015 r.)
Griezmann 16’
FORMA
Las Palmas (PRPZP):
Leganés – Las Palmas 3-0 (Primera División, 26 kwietnia 2017 r.)
Las Palmas – Alavés 1-1 (Primera División, 23 kwietnia 2017 r.)
Athletic – Las Palmas 5-1 (Primera División, 14 kwietnia 2017 r.)
Las Palmas – Betis 4-1 (Primera División, 9 kwietnia 2017 r.)
Eibar – Las Palmas 3-1 (Primera División, 6 kwietnia 2017 r.)
Atlético (PZRZZ):
Atlético – Villarreal 0-1 (Primera División, 25 kwietnia 2017 r.)
Espanyol – Atlético 0-1 (Primera División, 22 kwietnia 2017 r.)
Leicester – Atlético 1-1 (Liga Mistrzów, 18 kwietnia 2017 r.)
Atlético – Osasuna 3-0 (Primera División, 15 kwietnia 2017 r.)
Atlético – Leicester 1-0 (Liga Mistrzów, 12 kwietnia)
SYTUACJA KADROWA
Las Palmas
W ekipie z Kanarów na pewno nie zobaczymy Marko Livaji, który został zawieszony na pięć spotkań po czerwonej kartce i szturchnięciu sędziego w meczu z Alavés. Odwołanie zostało odrzucone, więc Chorwat nie zagra już w tym sezonie. Quique Setién na konferencji prasowej powiedział, że istnieją wątpliwości odnośnie występu Jonathana Viery.
Przewidywany skład
Atlético
W dużo trudniejszej sytuacji znajduje się sztab szkoleniowy Atleti. Diego Simeone ponownie stanął przed problemem braku obu nominalnych prawych obrońców w postaciach Juanfrana i Šime Vrsaljko. Kontuzjowany jest także Yannick Carrasco, a Diego Godín musi przymusowo odpocząć z uwagi na osiągnięcie limitu żółtych kartek. Tradycyjnie do dyspozycji Argentyńczyka nie jest rodak Augusto Fernández.
Przewidywany skład
SĘDZIA
Zawody poprowadzi Ricardo de Burgos Bengoetxea, który urodził się w Bilbao 31 lat temu, a z zawodu jest stomatologiem-protetykiem. W Primera División sędziuje od 2015 roku, a jego dorobek na ten moment to 35 spotkań.
Bask do tej pory pięć razy gwizdał w potyczkach z udziałem Colchoneros, którzy odnieśli trzy zwycięstwa, które uzupełniają remis oraz porażka. Jedenastokrotnie arbiter rozstrzygał spotkania Las Palmas, które wygrało trzy razy, raz zremisowało i poniosło siedem porażek.
TRANSMISJA
Eleven (początek o 18:25)