Dziś w południe w siedzibie hiszpańskiej federacji odbyło się losowanie par 1/8 finału Copa del Rey. W jego wyniku podopieczni Diego Simeone trafili na Las Palmas.
Drużyny (14 z Primera División i 2 z Segunda División) nie były podzielone na koszyki, więc każdy mógł trafić na każdego. Pierwsze mecze odbywają się na boisku zespołu z niższej kategorii lub – w przypadku ekip z tego samego szczebla rozgrywek – wylosowanego jako pierwszego.
Las Palmas w poprzedniej rundzie poradziło sobie z Huescą, remisując 2-2 na wyjeździe i wygrywając 2-1 u siebie. Pierwsze starcie na Gran Canaria odbędzie się w terminie 3-4 stycznia. Rewanż na Vicente Calderón zostanie rozegrany w terminie 10-11 stycznia.
Pary 1/8 finału Copa del Rey:
Las Palmas – Atlético Madryt
Alcorcón – Córdoba
Athletic Bilbao – Barcelona
Real Madryt – Sevilla
Real Sociedad – Villarreal
Deportivo La Coruña – Deportivo Alavés
Valencia – Celta Vigo
Osasuna – Eibar
Póki co pięknie, bo silni na siebie trafiają i się poeliminują. Ścieżka będzie łatwiejsza.
Jedyne dwie drużyny spoza Primery chyba też zadowolone.
Jak nigdy tym razem to do nas uśmiechnęło się szczęście, a jeszcze – jak wspomniał już Thorgal – nasi główni rywale uszczuplą się o połowę. Znów będzie można dać pograć drugiemu garniturowi, zwłaszcza że w lidze czekają nas teraz nie najłatwiejsze wyjazdy do Eibaru i Bilbao.
Pokuszę się o wytypowanie ćwierćfinalistów: Atlético Madryt, Alcorcón, Barcelona, Sevilla, Villarreal, Deportivo Alavés, Celta Vigo, Eibar.
W Córdobie bramkarzem jest Paweł Kieszek, który w tym sezonie wymiata w Segunda. Ostatnio znów został autorem interwencji kolejki. W CdR gra jednak jego zmiennik.