Piłkarki Atlético zainaugurowały dziś nowy sezon i zrobiły to bardzo udanie. Mimo drobnych problemów, pokonały na wyjeździe Fundación Albacete, inkasując tym samym pierwszy komplet punktów. Za tydzień Rojiblancas podejmą u siebie Real Sociedad.
W pierwszym składzie debiutowała dziś sprowadzona w lecie 17-letnia Laia Alexandri. Samo spotkanie lepiej rozpoczęły podopieczne Ángela Villacampy. Już w drugiej minucie w poprzeczkę trafiła Marta Corredera, a dobitkę Amandy Sampedro skutecznie obroniła bramkarka gospodyń. Dość niespodziewanie kilka chwil później błąd Esther González wykorzystała Alba Redondo, która nie pomyliła się w sytuacji sam na sam z Lolą Gallardo, umieszczając piłkę w siatce.
Stracony gol nie podciął jednak Colchoneras skrzydeł. W 23. minucie blisko wyrównania była Amanda Sampedro, ale piłka po jej strzale poszybowała tuż nad poprzeczką. Taki sam los spotkał późniejsze próby w wykonaniu Esther González i Marty Corredery. Zawodniczki Fundación Albacete broniły się na tyle zaciekle i skutecznie, że do przerwy udało im się dowieźć skromne prowadzenie.
W przerwie Ángel Villacampa zdecydował się na ofensywną zmianę, wprowadzając na boisko Ludmilę Dos Santos. Kilka minut po rozpoczęciu drugiej połowy bliska wyrównania była Sonia Bermúdez, ale do pełni szczęścia zabrakło kilku centymetrów. Aktualne mistrzynie Hiszpanii coraz bardziej napierały na gospodynie, czego efektem były kolejne groźne akcje. W 70. minucie sędzia nie uznał bramki zdobytej przez Ludmilę Da Silva, bowiem wcześniej na spalonym był Carla Bautista. Kilka chwil później Rojiblancas w końcu wyrównały – po dośrodkowaniu Amandy Sampedro z lewej strony piłkę do siatki wpakowała Kenti Robles.
Piłkarki Atlético nie potrzebowały wiele czasu, by pójść za ciosem i objąć prowadzenie. Piętnaście minut przed końcowym gwizdkiem z prawego skrzydła dośrodkowała Kenti Robles, a na dalszym słupku akcję wykończyła Amanda Sampedro. Colchoneras wyraźnie odetchnęły po tym trafieniu, kontrolując przebieg meczu w jego ostatnich fragmentach. W doliczonym czasie gry dobiły jednak swoje rywalki za sprawą Sonii Bermúdez, która nie spudłowała po podaniu Ludmily Da Silva. Warto pochwalić tu Brazylijkę, bowiem mogła ona sama próbować uderzać, ale w porę dostrzegła znacznie lepiej ustawioną koleżankę.
Ciudad Deportiva Andrés Iniesta (Albacete)
Fundación Albacete vs. Atlético Madryt 1-3 (1-0)
Bramki:
[1-0] Alba Redondo 11′
[1-1] Kenti Robles (asysta: Amanda Sampedro) 71’
[1-2] Amanda Sampedro (asysta: Kenti Robles) 75’
[1-3] Sonia Bermúdez (asysta: Ludmila Da Silva) 90+3’
Żółte kartki: Claudia Florentino (Fundación Albacete); Ángela Sosa (Atlético Madryt)
Sędzia: María Dolores Martínez Madrona (Murcja)
Skład Atlético Madryt: Lola Gallardo – Kenti Robles, Andrea Pereira, Marta Cazalla, Laia Aleixandri (Ludmila Da Silva 46’) – Amanda Sampedro, Ángela Sosa (Aurélie Kaci 77’), Silvia Meseguer, Marta Corredera – Esther González (Carla Bautista 57’), Sonia Bermúdez (Viola Calligaris 90+4’)