Lacazette po raz kolejny potwierdził swoje odejście z Lyonu i w mniej lub bardziej subtelny sposób wyraził chęć gry w Atlético. Tym razem zrobił to w wywiadzie dla francuskiego dziennika „L’Equipe”.
Odejście: – Myślę, że to odpowiedni moment. Chcę doświadczyć czegoś nowego i udowodnić sobie, że potrafię być wpływowym zawodnikiem także w innym otoczeniu. Ustawia sobie kolejne cele, bo wiem, że na poziomie europejskim nie jestem jeszcze bardzo rozpoznawalny. Chcę zobaczyć, czy jestem w stanie zrobić kolejny krok naprzód i pokazać kibicom na co mnie stać. Wszyscy na tym skorzystają i o to chodzi.
Atlético: – To fajny klub. Od wielu lat z sukcesami rywalizuje w Lidze Mistrzów, jest na najwyższym poziomie. To wielki klub, który zaraz przenosi się na nowy, piękny stadion. W jego szeregach rozwinęło się już mnóstwo zawodników. Jest tam także mój przyjaciel Griezmann.
Griezmann: – Byłoby świetnie, gdybym znów mógł z nim zagrać. Pamiętam, że dużo graliśmy razem w reprezentacji do lat 18. Rozumieliśmy się nie tylko na boisko, ale i poza nim. Tworzyliśmy zgrany duet zarówno na murawie, jak i na co dzień, bo potrafiliśmy się dogadać.
Wybór klubu: – Ostateczną decyzję podejmę ja, nikt inny. Mój wybór będzie zgodny z rozmyśleniami, które mam już od wielu miesięcy.
Źródło: „Mundo Deportivo”/”Marca”