LaLiga

Na ten mecz większość kibiców Atletico Madryt czeka z niecierpliwością. Pojedynki z Athletic Bilbao (czy to na San Mames, czy to na Vicente Calderon) zawsze budzą wiele emocji i zawsze są ciekawe, szczególnie że stosunki fanów obu zespołów nie należą do najłatwiejszych. W głowach wielu sympatyków futbolu w reakcji na pytanie o oba te zespoły pojawia się myśl związana z finałem Ligi Europy 2012. Dziś realia są jednak zupełnie inne, a każdy z klubów jest w skrajnie odmiennej sytuacji. Jutrzejsze spotkanie może dać odpowiedź na kilka pytań. Czy Rojiblancos wreszcie wygrają na wyjeździe? Czy Los Leones zdołają się jeszcze przebudzić, czy też do końca sezonu, zamiast o europejskie puchary, będą walczyć o środek tabeli? Czy przy braku Radamela Falcao podopieczni Diego Simeone choć raz pokonają Gorkę Iraizoza? Wszystko okaże się już za kilkanaście godzin. Początek starcia na San Mames o 21:00.

Jest pięknie. Atletico Madryt nie zważa na fakt, że ostatnio coraz częściej potykają się ich główni konkurenci. Rojiblancos zupełnie nie wpisują się w ten trend i konsekwentnie dopisują do swojego dorobku kolejne zwycięstwa i kolejne bardzo ważne punkty. Dziś jakichkolwiek złudzeń zostało pozbawione Levante. Goście byli na Vicente Calderon bezradni wobec podopiecznych Diego Simeone, którzy znów po całkiem niezłej pierwszej połowie i wywalczeniu odpowiedniej przewagi, w drugiej części skupili się na spokojnej grze i raczej bronili wyniku, szczególnie po bramce zdobytej przez Koke. To w ogóle był bardzo dobry wieczór w wykonaniu wychowanków Atletico Madryt, bowiem na prawej obronie znakomicie radził sobie 18-letni Javi Manquillo, który zastępował kontuzjowanego Juanfrana.

Po niemal dokładnie pięciu miesiącach od inauguracji rozgrywek ligowych, kiedy to Atletico Madryt zremisowało 1:1 na Estadio Ciudad de Valencia, Rojiblancos rozpoczną rundę rewanżową La Liga. Na Vicente Calderon przyjedzie Levante. To jedna z niewielu drużyn, które w tym sezonie mogą pochwalić się tym, że urwały punkty podopiecznym Diego Simeone. Tym razem będzie im o to o wiele ciężej, gdyż przyjdzie im grać na stadionie, który od kwietnia 2012 roku jest jak zaczarowany. Dla każdego kibica będzie to idealne zakończenie weekendu i miejmy nadzieję, że tego widowiska nie zepsuje Carlos Delgado Ferreiro. Początek jutrzejszego meczu o 19:00 i jeżeli Los Colchoneros zdołają wygrać, wówczas będą zapewne ściskać kciuki, aby Real Madryt stracił na Mestalla punkty z Valencią, a Betis nie wygrał u siebie z Athletic Bilbao. Póki co, FC Barcelona przegrała z Realem Sociedad, a Malaga tylko zremisowała z Celtą.

Jak na porządną redakcję przystało (wiem, że grzeszę używając takich słów pod swoim adresem biorąc pod uwagę wkład Dylana i Szymona w życie strony, ale mam nadzieje, że zostanie mi to wybaczone), staramy się, aby rok 2013 był obfity w różnego rodzaju nowości związane z życiem serwisu. Stąd też pomys…

Zadanie wykonane. Kolejny komplet punktów powędrował na konto Atletico Madryt, dzięki czemu udało się umocnić na pozycji wicelidera, powiększając przewagę nad Realem do siedmiu oczek. Coś, co po kilku pierwszych kolejkach było niespodzianką, dziś stało się rutyną – Rojiblancos nie obniżają formy, ko…

Dla wielu osób półmetek kojarzy się ze szkolną imprezą, a im wyższy szczebel nauczania, tym mniej się ją pamiętało. Jutro jednak będziemy mieli do czynienia z nieco innym znaczeniem tego słowa. Atletico Madryt dobrnie bowiem do połowy obecnego sezonu, a na zakończenie jego pierwszej części zmierzy s…

Nie jest źle. Co prawda nie udało się wywalczyć na Iberostar zwycięstwa, ale udało się uniknąć porażki, co w przypadku ostatnich wizyt na tym stadionie było zadaniem bardzo trudnym. Czy Atletico Madryt zagrało dobry mecz? Ciężko to jednoznacznie stwierdzić. Teoretycznie Rojiblancos przez większą czę…

Minęły święta Bożego Narodzenia, minął Sylwester, a więc minął także czas odpoczynku. No, przynajmniej dla piłkarzy Atletico Madryt, którzy od 2 stycznia wrócili do treningów, by jak najlepiej przygotować się do jutrzejszego meczu z Mallorką. Wyprawa na Baleary nie będzie należała do najłatwiejszych, szczególnie jeśli weźmie się pod uwagę wyniki, jakie padały na Iberostar w ostatnich sezonach. Choć teraz powinno być o wiele łatwiej, to jak na złość za kartki muszą pauzować główne filary Rojiblancos, a więc Miranda, Arda Turan i Radamel Falcao. Czy bez nich w składzie jest w ogóle możliwe pokonanie na wyjeździe Los Bermellones? Chciałbym wierzyć, że tak, ale… Początek spotkania o 21:00.

Można już spokojnie odetchnąć. Nie był to łatwy mecz, a zwycięstwo było zagrożone do ostatnich minut. W samej końcówce emocje były naprawdę spore, ale na szczęście Celta nie zdołała wyrównać. Trzy punkty dał przebłysk Adriana Lopeza, który kilka minut po wejściu na boisku strzelił gola na wagę wygra…

Czas leci stanowczo zbyt szybko. Choć od inaugurującego sezon remisu 1:1 z Levante minęły już ponad cztery miesiące, to mam wrażenie, jakby to było stosunkowo niedawno. A przecież w międzyczasie Atletico Madryt rozegrało już 25 spotkań, z których aż 20 było zwycięskich, a tylko 5 zakończyło się pora…