Dziesięć godzin. Dokładnie tyle czasu zostało do rozpoczęcia kolejnych stołecznych derbów. Po ponad czterech miesiącach od pamiętnego finału Copa del Rey piłkarze Atlético Madryt i Realu znów wybiegną na murawę Estadio Santiago Bernabéu. Jest to zdecydowanie najciekawszy mecz siódmej kolejki i z pewnością znów wydarzy się coś wyjątkowego. Warto zauważyć, że po raz kolejny podopieczni Diego Simeone przystępują do starcia z Królewskimi będąc na wyższej pozycji w tabeli. Czy po ostatnim gwizdku Rojiblancos nadal będą wyprzedzać swoich odwiecznych rywali? Czy uda się powtórzyć sukces z majowego finału Pucharu Króla? A może Los Blancos zemszczą się i rozniosą Los Colchoneros? Początek spotkania o 22:00.
Piątek, 17 maja tego roku. Po 14 latach bez zwycięstwa w derbowym meczu Atlético Madryt wreszcie pokonuje Real. Okoliczności są wyjątkowe (#Sokół), bowiem nie dość, że mecz odbywa się na Estadio Santiago Bernabéu, to jest to również finał Copa del Rey. Euforia jest ogromna, wszyscy związani z klubem Vicente Calderón szaleją. Dziś jest to już tylko miłe wspomnienie, którym można podbudowywać wiarę w dzisiejszą wygraną.
Pierwsze sześć kolejek obecnego sezonu wydaje się potwierdzać, że podopieczni Diego Simeone na dobre odjechali całej reszcie (zwłaszcza że Valencia i Sevilla prezentują się teraz jak Podbeskidzia Bielsko-Biała) i są już naprawdę blisko osiągnięcia poziomu dotychczasowej dwójki hegemonów. Dziś wieczorem dostaniemy częściową odpowiedź na pytanie: Czy Rojiblancos są już w stanie zająć co najmniej drugie miejsce na koniec rozgrywek? Jeśli Atlético Madryt pokona Real, wówczas będzie to coraz bardziej realne.
Szansa na zwycięstwo w derbach jest tym większa, że Królewscy nie są w pełni formy. W ostatniej kolejce trzy punkty (po raz kolejny) musiał dać im sędzia, który wyczarował rzut karny w ostatniej akcji meczu, a wcześniej w nieuzasadniony sposób oszczędził Sergio Ramosa. Tym samym Los Blancos utrzymali dwupunktowy dystans do prowadzącej dwójki, dzięki czemu przystępują do derbów z serią trzech kolejnych zwycięstw.
Nie robi to jednak wrażenia na podopiecznych Diego Simeone, którzy wygrali pięć ostatnich spotkań. Mało tego – po sześciu kolejkach Rojiblancos mają na swoim koncie komplet osiemnastu punktów, do którego dorzucili pokonanie Zenitu w pierwszej kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzów i wyrównaną rywalizację o Superpuchar Hiszpanii. Nastroje w ekipie z Vicente Calderón nie mogłyby być lepsze, choć piłkarze w swoich przedmeczowych wypowiedziach raczej stronią od odważnych zapowiedzi.
Raczej wątpliwe jest to, by w Realu od pierwszych minut zagrał Gareth Bale. Walijczyk nabawił się ostatnio kontuzji i choć jest już zdrowy, to co najwyżej powinien usiąść na ławce. Jedynym nieobecnym będzie kontuzjowany Xabi Alonso. Podobna sytuacja jest w szeregach Los Colchoneros, gdzie uraz twarzy nadal leczy Adrián López. Nie jest to jednak zbyt duża strata, bowiem w ataku straszy Diego Costa. Brazylijczyk jest w życiowej formie, przez co powołać chce go Vicente del Bosque. El Lagarto nie ma nic przeciwko temu, zwłaszcza że rodzima federacja i selekcjoner Canarinhos mają go w dupie.
AKTUALNA FORMA
Real Madryt:
vs. Elche 2-1 (wyjazd; La Liga)
vs. Getafe 4-1 (dom; La Liga)
vs. Galatasaray 6-1 (wyjazd; Liga Mistrzów)
vs. Villarreal 2-2 (wyjazd; La Liga)
vs. Athletic Bilbao 3-1 (dom; La Liga)
Atlético Madryt:
vs. Osasuna 2-1 (dom; La Liga)
vs. Real Valladolid 2-0 (wyjazd; La Liga)
vs. Zenit 3-1 (dom; Liga Mistrzów)
vs. Almería 4-2 (dom; La Liga)
vs. Real Sociedad 2-1 (wyjazd; La Liga)
OSTATNIE POJEDYNKI
2012/2013: Real Madryt vs. Atlético Madryt 1-2 pd. (Copa del Rey)
C. Ronaldo – Diego Costa, Miranda
2012/2013: Real Madryt vs. Atlético Madryt 2-0 (La Liga)
C. Ronaldo, M. Özil
2011/2012: Real Madryt vs. Atlético Madryt 4-1 (La Liga)
C. Ronaldo (2), Á. di María, G. Higuaín – Adrián
2010/2011: Real Madryt vs. Atlético Madryt 3-1 (Copa del Rey)
S. Ramos, C. Ronaldo, M. Özil – D. Forlán
2010/2011: Real Madryt vs. Atlético Madryt 2-0 (La Liga)
R. Carvalho, M. Özil
2009/2010: Real Madryt vs. Atlético Madryt 3-2 (La Liga)
X. Alonso, Á. Arbeloa, G. Higuaín – J. Reyes, D. Forlán
2008/2009: Real Madryt vs. Atlético Madryt 1-1 (La Liga)
K-J. Huntelaar – D. Forlán
Ogólny bilans Derbów Madrytu:
Zwycięstwa Królewskich: 141
Remisy: 56
Zwycięstwa Rojiblancos: 63
Bilans bramkowy: 473-337 na korzyść Królewskich
PRZEWIDYWANE SKŁADY
Atlético Madryt: 13. Thibaut Courtois – 20. Juanfran, 2. Diego Godín, 23. Miranda, 3. Filipe – 14. Gabi, 5. Tiago, 6. Koke, 10. Arda Turan – 9. David Villa, 19. Diego Costa
Real Madryt: 25. Diego López – 17. Álvaro Arbeloa, 4. Sergio Ramos, 3. Pepe, 5. Fábio Coentrão – 6. Sami Khedira, 19. Luka Modrić, 23. Isco, 22. Ángel di María, 7. Cristiano Ronaldo – 9. Karim Benzema
SĘDZIOWIE
Antonio Miguel Mateu Lahoz (główny)
Pau Cebrián Devís (asystent)
Jon Núñez Fernández (asystent)
Antonio Israel Mariscal Sánchez (techniczny)
Mecz będzie transmitowany na kanale Canal+ Family HD
Co tu dużo mówić, każdy będzie liczył na zwycięstwo. Z pewnością apetyty rozbudził finał CdR, ale musimy pamiętać, że Real to Real. Nawet jeśli są teraz w fatalnej dyspozycji, a my super hiper świetnej, to zawsze jest to Real, z którym pamiętajcie jakie mamy statystyki z choćby ostatniej dekady.
Optymistycznie: 1:2
Pesymistycznie: 3:1
Realnie: 1:1
Obstawiam, że zagramy podobnie jak w meczach z Barcą. Mądrze się cofniemy i będziemy liczyć na kontrataki. No chyba że Cholo postanowi zaskoczyć, ale wątpię, że z Realem i to na wyjeździe zagramy ofensywnie.
3:1
Dawno remisu w derbach nie było. Podział punktów wziąłbym w ciemno, ale pewnie się skończy 2-1/3-1.
Złym omenem na pewno będzie, jeśli pierwsi strzelimy gola. ; d
Liczę na wyrównane derby i sprawiedliwe sędziowanie. Jeśli z Barcą na Camp Nou mogliśmy powalczyć to i ze słabszym Realem. Wygrana jest w zasięgu, ale nie możemy liczyć na szczęście jak w finale. Trzeba zagrać pewnie. Mimo to i tak remis biorę w ciemno. 2-2.
Ja podobnie jak Shy stawiam 2:2, choć serce wierzy w zwycięstwo, to też zdrowy rozsądek podpowiada że 13 zawodników realu (kibice+sędziowie+11 piłkarzy) mogą nas również pokonać ;/
Przede wszystkim prowokować ich, grać rozsądnie w obronie jak z Barceloną i błyskawiczne kontry. Jak będą bić głową w mur, to dostaną szału i wtedy możemy przeciągnąć szalę na naszą stronę.
Ja stawiam 1:1/ewentualnie 1:2 po bramkach Costy i ronaldo
2:3 – dla Atleti Costa x2 + Raul Garcia
– dla Realu Krystynka i Isco 🙂
Wygramy 2-1! Jedziemy cieniasów, hehe!
Courtois – Juanfran, Godin, Miranda, Filipe – Gabi, Tiago, Koke, Arda – Villa, Costa
Ławka: Aranzubia, Alderweireld, Guilavogui, Oliver, Raul, Cebolla, Leo
ciekawe kto wejdzie, według mnie pewniakiem jest RG
Zależy jak losy spotkania będą się układać.
Diego Lopez – Arbeloa, Ramos, Pepe, Coentrao – Illarramendi, Modrić, Di Maria, Isco, Ronaldo – Benzema
Ławka: Casillas, Varane, Carvajal, Bale, Morata, Casemiro, Khedira
Pewnie Raul, Cebula i Leo, ale liczę, że Guilavogui wejdzie w 70 min. gdzieś bronić wyniku.
Panowie, będę potrzebował linka 😉
Jak ktoś znajdzie dobrego sopcasta to poproszę
http://www.drhtv.com.pl/drhtv1.html tu będzie na gicie, bez zacinania
LISTA ZESRANYCH PRZED MECZEM:
1. PEDRO
CAŁE SZCZĘŚCIE KOMENTUJE OŁŁOWSKI <3
TO BĘDĄ PIĘKNE DEŁBY
a, i teraz tak patrzę
OSTATNIE POJEDYNKI
2012/2013: Real Madryt vs. Atlético Madryt 1-2 pd. (Copa del Rey)
C. Ronaldo – R. Falcao, Miranda
Costa przecież strzelił
http://livemecz.com/transmisja.php
AŁDA TUŁAN, AŁDA TUŁAN.
Lecimy!
Macie jakąś transmisję dobrej jakości?
Dać im się wyszaleć przez 15 minut
te, jesteśmy kompaktowi
ronaldo7.net na dole strony wybor meczu i jest multum transmisji
Goooollll
GOOOOOOOOOOOL
DIEGOO!
MAMY DIEGO COSTE, WIEC MOZEMY SPAC SPOKOJNIE
Cisnąć leszczy!
Wuuuuuuaaaa gooooool ale skrecili to xd
Jadymy z kurwami !
MAMY DIEGO COSTE WIĘC MOŻEMY SPAĆ SPOKOJNIE 😀
No Panie i Panowie, dzisiaj może być pięknie 🙂
Nie sprzedawać Costy za ŻADNE pieniądze, NIGDY!
Teraz na kontry ich jebać i prowokować.
I znowu Koke asysta!!! BRAWO
ROŻNY KOKE MIRANDA COSTA GOL
DIEGO COSTA! Najlepszy piłkarz świata, a po nim zaraz KOKE!
Tylko żeby się nie skończyło jak zawsze!!
Turas ma twarde jajca 😀
RIP Arda
sieniakk wiecej optymizmu!!!
kończ pan panie lahoz mecz bo zesrany jestem
Ależ to taktycznie rewelacyjnie wyglada
Czemuś nie strzelał z pierwszej, David?:(