Takiego meczu chyba nikt się nie spodziewał. Mało kiedy Atlético Madryt strzela na wyjeździe aż cztery gole, a jeszcze rzadziej traci w jednym spotkaniu dwie bramki z rywalem o co najmniej dwie klasy słabszym. Wczorajszy pojedynek na Campo de Fútbol de Vallecas był zdecydowanie najciekawszym występem podopiecznych Diego Simeone w tym roku. Wszystko zaczęło się znakomicie dla Rojiblancos. W 8. minucie obrona gospodarzy mocno się pogubiła, dzięki czemu David Villa trafił do siatki po podaniu od Diego Costy, który w tej sytuacji zachował się bardzo przytomnie. Zaledwie kilka chwil później Franjirrojos mogli wyrównać. Sędzia podyktował dla nich rzut karny za faul Javiego Manquillo na Alberto Bueno, którego nie było. Sprawiedliwości stało się jednak zadość, bowiem Thibaut Courtois obronił strzał Jonathania Viery.
W bramce Rayo Vallecano dwoił i troił się Rubén, który wybronił bardzo groźne uderzenia Diego Costy i José Sosy. Golkiper gospodarzy zachowywał się czasem nie najlepiej, jednak dopisywało mu szczęście. Po pół godzinie gry podopieczni Diego Simeone podwyższyli swoje prowadzenie. Po składnej akcji ofensywnej piłkę do bramki skierował Arda Turan. Świetną asystą popisał się wówczas José Sosa. Komfortowy wynik uśpił nieco czujność defensywy Atlético Madryt, przez co Franjirrojos stworzyli sobie kilka okazji do strzelenia kontaktowego gola. O dziwo udało im się to na pięć minut przed przerwą, gdy rozklepali obronę Los Colchoneros, a do siatki trafił Jonathan Viera. Kibice na Campo de Fútbol de Vallecas długo jednak nie świętowali, bowiem w 44. minucie swoją drugą bramkę w tym meczu zdobył Arda Turan.
W drugiej połowie nie działo się nic szczególnego aż do 63. minuty. Wtedy to wprowadzony chwilę wcześniej Óliver Torres nabawił się kontuzji lewego barku, przez którą wyraźnie cierpiał i został zniesiony na noszach. Im mniej czasu było do końcowego gwizdka, tym coraz odważniej atakowali gospodarze. Niestety ich starania nie przynosiły efektu. W 74. minucie stało się jasne, że to podopieczni Diego Simeone będą cieszyć się z kompletu punktów. Próbujący upilnować Diego Costę Saúl Ñíguez po jednym z zagrań z lewego skrzydła skierował piłkę do własnej bramki. Na otarcie łez gola na 2-4 strzelił jeszcze Joaquín Larrivey.
Bramki:
[0-1] David Villa 8′
[0-2] Arda Turan 30′
[1-2] Jonathan Viera 40′
[1-3] Arda Turan 44′
[1-4] Saúl Ñíguez (sam.) 74′
[2-4] Joaquín Larrivey 76′
Skład Atlético Madryt: Thibaut Courtois – Javi Manquillo, Diego Godín, Miranda, Filipe – Gabi, Koke, José Sosa (Óliver Torres 61′, (Cristian Rodríguez 65′)), Arda Turan – David Villa (Raúl García 80′), Diego Costa
Skład Rayo Vallecano: Rubén – Tito, Anaitz Arbilla, Saúl Ñíguez, Nacho Martínez – Raúl Baena (Nery Castillo 76′), Roberto Trashorras, Lass Bangoura (Rubén Rochina 57′), Jonathan Viera (Iago Falqué 83′) – Alberto Bueno, Joaquín Larrivey
Żółte kartki: Raúl Baena, Saúl Ñíguez (Rayo Vallecano); Javi Manquillo (Atlético Madryt)