Przez siedem ostatnich tygodni piłkarze Atlético Madryt regularnie grali co trzy dni. Rozluźnienie terminarza przychodzi jednak w najlepszym możliwym momencie. Po meczu z Osasuną podopieczni Diego Simeone będą mieli aż tydzień, aby skutecznie przygotować się do derbów stolicy Hiszpanii. Na El Sadar łatwo nie będzie, ale warto powalczyć o komplet punktów, zwłaszcza że FC Barcelona przegrała w tej kolejce z Realem Sociedad. Jeśli Rojiblancos wygrają, wówczas za tydzień powalczą z Realem Madryt o fotel lidera La Liga. Początek spotkania w Pampelunie o 21:00.
Kryzys? Jaki kryzys?
Zarówno trener, jak i piłkarze klubu z Vicente Calderón zaprzeczają, by dopadł ich jakikolwiek kryzys. Co prawda zaliczyli ostatnio fatalną serię trzech porażek z rzędu, ale w zasadzie nie spowodowała ona jakiejś tragedii. Owszem, Atlético Madryt odpadło z Copa del Rey, ale dotarcie do finału to i tak spory sukces, zwłaszcza jeśli doda się do tego ubiegłoroczny triumf w tych rozgrywkach. W walce o finał Królewscy byli po prostu lepsi i pozostaje tylko powiedzieć: Chapeau bas! Ligowa przegrana Almeríą odebrała podopiecznym Diego Simeone pozycję lidera, ale przecież nadal są oni w ścisłej czołówce i systematycznie dotrzymują kroku dwójce hiszpańskich hegemonów. Oczywiście już od dłuższego czasu można narzekać na to, że stosunkowo często gra Los Colchoneros nie jest taka, do jakiej przyzwyczaili nas w swoich najlepszych występach. Skoro jednak i tak osiąga się świetne, wręcz historyczne wyniki, to gdzie tu kryzys?
Bestia znad Manzanares znów połknie Osasunę?
Obecny sezon jest dla Diego Costy piątym w Primera División. Jak dotąd w każdym z nich zaliczał po jednym występie przeciwko Osasunie i zawsze trafiał do siatki. Swoją świetną serię rozpoczął w trakcie rozgrywek 2009/2010, w trakcie których był wypożyczony do Realu Valladolid. Jego ówczesna drużyna przegrała u siebie z Los Rojillos 1-2, a Brazylijczyk strzelił jedynego gola dla gospodarzy. Rok później, już w barwach Atlético Madryt, zaliczył znakomity mecz na El Sadar. Rojiblancos wygrali 3-2, a El Lagarto popisał się hat-trickiem. Poźniej z ekipą z Pampeluny stykał się jeszcze trzykrotnie – raz w Rayo Vallecano (jedna bramka) i dwa razy znów jako gracz Los Colchoneros (cztery bramki). W sumie więc Diego Costa w pięciu spotkaniach przeciwko Osasunie trafiał do siatki aż dziewięć razy. Czy jutro potwierdzi, że wciąż ma patent na Los Rojillos? Dobry byłby nawet jeden gol, gdyż dzięki niemu dogoniłby Cristiano Ronaldo w klasyfikacji Pichichi.
Szczególny mecz dla Juanfrana i Raúla Garcíi
Zarówno Juanfran (168 meczów i 13 bramek), jak i Raúl García (126 meczów i 21 bramek, włącznie z wypożyczeniem w sezonie 2011/2012) są w tej chwili kluczowymi postaciami ekipy z Vicente Calderón. Pierwszy z nich jest jednym z najlepszych prawym obrońców w La Liga, a od niedawna również etatowym reprezentantem w Hiszpanii. Przesunięcie go z prawgo skrzydła do defensywy okazało się strzałem w dziesiątkę, za co trzeba podziękować Gregorio Manzano. Ten drugi z kolei jest w życiowej formie. W tym sezonie strzelił dla Atlético Madryt już 14 goli, jest trzecim kapitanem i jednym z ulubieńców Diego Simeone. Obu tych piłkarzy łączy to, że nie byliby w tym miejscu, gdyby nie Osasuna. To właśnie w klubie z Pampeluny wypromowali się oni na tyle, że Rojiblancos zdecydowali się ich pozyskać. Obaj często wspominają, że czują sentyment do El Sadar i cieszą za każdym razem, gdy mogą tam wrócić. Kibice Los Rojillos doceniają ich umiejętności i z sentymentem wspominają czasy, gdy grali oni w ich ulubionym klubie. Oby i tym razem Juanfran i Raúl García wracali ze stolicy Navarry zadowoleni nie tylko z powrotu na stare śmieci, ale również z wywalczonego kompletu punktów.
El Sadar zatrzyma ostatniego z wielkiej trójki?
Głównym celem Osasuny jest w tym sezonie spokojne utrzymanie się w La Liga. Na razie idzie im to całkiem nieźle i w obecnej formie raczej nie powinni mieć problemu z osiągnięciem tego celu. Na swoim obiekcie podopieczni Javiego Gracii potrafią zaskakiwać i być groźni nawet dla najtrudniejszych rywali. Przekonały się o tym już zespoły Real Madryt i FC Barcelony, które na El Sadar tylko remisowały (odpowiednio 2-2 i 0-0). 14 z 26 zdobytych do tej pory punktów Los Rojillos wywalczyli na własnym terenie. Choć zdarzyła im się m.in. wpadka z Athletic Bilbao (1-5), to generalnie na El Sadar radzą sobie oni całkiem przyzwoicie, zwłaszcza jak na swoje możliwości. Udało im się pokonać m.in. Espanyol (1-0), a do tego wygrywali z bezpośrednimi rywalami o utrzymanie w Primera División, czyli z Rayo Vallecano (3-1) i Elche (2-1). Teraz otwarcie przyznają, że chcą zatrzymać podopiecznych Diego Simeone i powalczyć o zwycięstwo lub przynajmniej o remis.
Za tydzień derby, czyli podniesiony alarm kartkowy
1 marca na Vicente Calderón rozegrane zostaną kolejne derby stolicy Hiszpanii. Dla Atlético Madryt będzie to mecz o tyle ważny, że odbędzie się on w ramach La Liga. Wystarczy więc remis, aby w przypadku równej ilości punktów na koniec sezonu uplasować się nad Królewskimi. Żeby jednak móc o tym myśleć, to trzeba mieć do dyspozycji optymalny skład. Nie jest to takie pewne, gdyż aż pięciu zawodników Rojiblancos będzie jutro zagrożonych ewentualnym zawieszeniem w przypadku otrzymania żółtej kartki. Są nimi Diego Godín, Filipe, Miranda, Arda Turan, Diego Costa. Wydaje się, że najtrudniej byłoby zastąpić powracającego po kontuzji lewego obrońcę. Dla każdego z pozostałych jest jakaś niezła alternatywa, jednak warto, by i oni mogli zagrać przeciwko Realowi Madryt.
AKTUALNA FORMA
Osasuna
vs. Elche 0-0 (wyjazd, La Liga)
vs. Getafe 2-0 (dom, La Liga)
vs. Villarreal 1-3 (wyjazd, La Liga)
vs. Athletic Bilbao 1-5 (dom, La Liga)
vs. Granada 0-0 (wyjazd, La Liga)
Atlético Madryt
vs. Milan 1-0 (wyjazd, Liga Mistrzów)
vs. Real Valladolid 3-0 (dom, La Liga)
vs. Real Madryt 0-2 (dom, Copa del Rey)
vs. Almería 0-2 (wyjazd, La Liga)
vs. Real Madryt 0-3 (wyjazd, Copa del Rey)
OSTATNIE POJEDYNKI
Sezon 2013/2014
Atlético Madryt vs. Osasuna 2-1 (La Liga)
Sezon 2012/2013
Osasuna vs. Atlético Madryt 0-2 (La Liga)
Atlético Madryt vs. Osasuna 3-1 (La Liga)
Sezon 2011/2012
Osasuna vs. Atlético Madryt 0-1 (La Liga)
Atlético Madryt vs. Osasuna 0-0 (La Liga)
Sezon 2010/2011
Osasuna vs. Atlético Madryt 2-3 (La Liga)
Atlético Madryt vs. Osasuna 3-0 (La Liga)
PRZEWIDYWANE SKŁADY
Osasuna: Andrés Fernández – Marc Bertrán, Jordan Lotiès, Alejandro Arribas, Damià – Lolo, Francisco Silva, Álvaro Cejudo, Roberto Torres, Emiliano Armenteros – Oriol Riera
Atlético Madryt: Thibaut Courtois – Juanfran, Toby Alderweireld, Diego Godín, Emiliano Insúa – Gabi, Mario Suárez, Diego – Adrián López, David Villa, Diego Costa
ALARM KARTKOWY
Osasuna: Jordan Lotiès, Marc Bertrán, Roberto Torres, Emiliano Armenteros, Oriol Riera
Atlético Madryt: Diego Godín, Filipe, Miranda, Tiago*, Arda Turan, Diego Costa
* – nie został powołany i nie zagra w tym meczu
SĘDZIOWIE
Juan Martínez Munuera (główny)
Jacobo Martínez Segovia (asystent)
David Canales Cerdá (asystent)
Alexandre Alemán Pérez (techniczny)
Mecz będzie transmitowany na żywo na Canal+ Family HD