Tuż przed rozpoczęciem drugiej połowy dzisiejszego meczu z Málagą wielu kibiców Atlético zdziwiło się, że na ławce rezerwowych brakuje Diego Simeone. Kamery pokazały Cholo siedzącego na trybunach obok Diego Godína i Juana Vizcaíno. Wyrzucenie Argentyńczyka było związane z zajściami jakie miały miejsce w końcówce pierwszych 45 minut.
Gdy goście szykowali się do wyprowadzenia kontry, ktoś z ławki rezerwowej Rojiblancos rzucił na boisko piłkę, co spowodowało przerwanie gry. Doszło do przepychanki między zawodnikami i małej awantury na linii sędzia-sztab Colchoneros. Ponieważ niemożliwym okazało się ustalenie kto podrzucił futbolówkę na murawę, Mateu Lahoz był zmuszony odesłać Diego Simeone na trybuny. Wszystko to z uwagi na przepisy, które stawiają sprawę jasno – gdy brak winnego, odpowiedzialność bierze na siebie pierwszy trener.
Wydalenie oznacza, że Cholo będzie zawieszony na co najmniej trzy mecze. Przynajmniej do końca sezonu z ławki poczynaniami Rojiblancos będzie zatem kierował Mono Burgos.