Z dziennikarzami spotkali się wczoraj Diego Simeone i Miroslav Đukić. Trener Atlético Madryt wyznał: – Ostatnio nasi rywale odnaleźli równowagę i konsekwentnie zbierają kolejne punkty. To już nie jest ten sam zespół co na początku sezonu. Na pewno czeka nas walka w środku pola, gdyż w tej formacji mają mnóstwo zalet. Valencia jest niebezpiecznym przeciwnikiem. Ma w swoim składzie świetnych zawodników, na których musimy bardzo uważać. Nie możemy się zdekoncentrować nawet na chwilę.
– Trzeba znaleźć odpowiednią drogę do tego, by dotrzeć do celu, jakim jest dla nas w tym meczu zwycięstwo. Z pewnością musimy bardzo uważnie kryć Feghouliego, który potrafi wiele zdziałać w ofensywie. Nie zmienimy naszego podejścia, wedle którego każde spotkanie jest dla nas jak finał. Tak będzie i tym razem. Zamierzamy pokazać wszystko, co mamy najlepszego i zapracować na komplet punktów. Na co dzień wykonujemy mnóstwo pracy na treningach, by później na boisku móc cieszyć naszych kibiców – dodał.
Z kolei serbski opiekun Nietoperzy powiedział: – Atlético jest zespołem bardzo poukładanym. Oni doskonale wiedzą, co mają robić. Ich siła jest ogromna. Zobaczymy, co potrafimy zdziałać w starciu z jedną z najlepszych ekip w La Liga. Wiem, że napotkamy na naszej drodze fantastyczną, solidną linię obrony, którą nie jest łatwo rozmontować. Nie możemy im pozwolić na przejęcie kontroli nad tym, co będzie się działo na murawie.
– Zwycięstwo byłoby dla nas punktem zwrotnym. Pozwoliłoby nam piąć się w górę tabeli. Jesteśmy optymistami i wierzymy, że możemy wywieźć ze stolicy Hiszpanii trzy punkty. Na boisku chcemy pokazać, że jesteśmy drużyną i wspólnie chcemy iść jedną, najlepszą drogą. Priorytetową sprawą jest dla nas to, by udowodnić wszystkim, że Valencia nadal jest silną i liczącą się ekipą. Nawet jeśli ostatni okres nie był najlepszy, to wciąż mamy ogromny potencjał i możliwości – zakończył.