Diego Simeone: „Oblak i Courtois to dwaj najlepsi bramkarze na świecie”
Morata: – Jest ważnym zawodnikiem. Definiuje się go jako napastnika, ale potrafi zbiec do boku i wspomóc Pedro, Williana, Hazarda. Bardzo dobrze radzi sobie w powietrzu. Dodaje dużo dobrego do gry Chelsea i prezentuje naprawdę wysoki poziom.
Wybór piłkarzy: – Przede wszystkim patrząc na charakterystykę rywala. Skupiam się na naszych atutach i szukam rozwiązana, które zapewni odpowiedni balans. Czasem teoretycznie lepszy zawodnik siada na ławce, ale dla zespołu oznacza to lepszą grę z danym przeciwnikiem.
Diego Costa: – Nie ma czego komentować.
Poprzednie starcia: – Chelsea jest innym zespołem niż była w 2014. Uwielbiam ich grę, bo polega na kolektywie, intensywności, balansie i wspólnej pracy w defensywie. Dlatego zdobyli mistrzostwo. To trudny rywal, który doskonale wie, w jaki sposób ma grać i posiada znakomitego trenera, który ma określone pomysły. Musimy skierować mecz do punktu, w którym będziemy czuli się najbardziej komfortowo.
Oblak i Courtois: – To najlepsi bramkarze na świecie. Uwielbiam ich obu.
Chelsea przypominająca Atlético: – Każda drużyna szuka wariantu, który pozwoli jej na odnoszenie sukcesów. Nie ma tylko jednego sposobu. Jest ich wiele, a każdy jest tak samo dobry. Na tym polega futbol. Conte ma swój styl i nie wykreował go na podstawie naszej gry.
Giménez na boku obrony: – Walka w powietrzu może mieć duże znaczenie. Gdy gra na boku, możemy czuć się jakbyśmy grali trójką stoperów, bo bardzo dobrze odnajduje się w takiej walce. Gdy otrzymywał szansę na tej pozycji, radził sobie bardzo dobrze i był ponadto dodatkowym zagrożeniem przy stałych fragmentach gry.
Koke: „To będzie jeden z najlepszych dni Metropolitano”
Mecz: – Ważne jest, by zacząć wygrywać. Zremisowaliśmy w Rzymie, choć zasługiwaliśmy na więcej. Teraz musimy zagrać dobre spotkanie z liderem. Na pewno jutrzejszy pojedynek nie będzie decydujący, ale istotne jest, by wywalczyć pozytywny wynik.
Metropolitano: – Wszyscy znamy i pamiętamy atmosferę Calderón. Myślę, że jutro atmosfera będzie jeszcze bardziej spektakularna. Kibice są podekscytowani nowym stadionem oraz tym jak gramy. To pierwszy mecz Ligi Mistrzów w nowym domu i na pewno będzie to coś wyjątkowego.
Faworyci: – Od paru sezonów wykonujemy w tych rozgrywkach bardzo dobrą pracę, ale nie wiem, czy można nas tak nazywać. Wiem, że codziennie ciężko pracujemy. Myślimy tylko o jutrzejszym meczu, o niczym więcej.