Filipe Luís, to kolejny zawodnik, który zostaje kontuzjowany. Uraz łydki, wykluczy obrońce z udziału w meczach na kilka tygodni. Filipe czuł juz dyskomfort w meczu z AS Monaco, kolejnego dnia klub potwierdził wiadomość o kontuzji.
To kolejna strata w drużynie, a co najgorsze – to kolejna kontuzja obrońcy. Na tą chwile kontuzjowani są również Godín, Giménez oraz Juanfran.
Brazylijczyk był jednym, który nie doznał kontuzji w tym w niefortunnym sezonie dla Rojiblancos w kwestii fizycznej. Prawdopodobnie ominą go spotkania z: Gironą, Sant Andreu, Alavés oraz Brugge.
Aktualnie, Simeone w obronie ma do wyboru: Ariasa, Savicia, L.Hernándeza. Oczywiście pozostaje cantera, z której prawdopodobnie w tej sytuacji trener skorzysta. Możliwości jest wiele, między innymi: Montero, Aitor Puñal, Andres Solano czy Carlos Issac.