Wszystko wskazuje na to, że powrót Jorge Resurrección „Koke” do pełni sprawności po niedawnej kontuzji mięśniowej nastąpi wcześniej niż przewidywano. Dziś piłkarz wziął udział w treningu z resztą drużyny.
Wychowanek Rojiblancos, który w zeszłym tygodniu trenował indywidualnie z piłką, dziś ćwiczył razem z zawodnikami, którzy rozpoczęli na ławce rezerwowych środowy mecz 1/8 finału Ligi Mistrzów przeciwko Bayerowi Leverkusen. „Mam bardzo dobre wrażenia po dzisiejszym treningu z Atleti” – taką wiadomość opublikował za pośrednictwem swego konta na Twitterze.
Sesja treningowa rozpoczęła się od obwodu obejmującego ćwiczenia sprawnościowe, drybling, podania oraz wykończenie. Koke bez problemu poradził sobie ze wszystkimi zadaniami pokazując, że jego powrót do zdrowia postępuje bardzo szybko.
Pomocnik doznał kontuzji 7 lutego w meczu ligowym przeciwko Realowi Madryt. Zdiagnozowano wówczas kontuzję mięśniową uda, a przewidywany czas powrotu do gry miał wynosić nieco ponad trzy tygodnie.
Razem z Koke trenowali dziś zawodnicy, którzy nie znaleźli się w podstawowym składzie na środowy pojedynek z Bayerem: Mario Suárez, Cristian Ansaldi, Fernando Torres, Raúl Jiménez, Cani, Lucas Hernández, José María Giménez, Jesús Gámez, Ángel Correa oraz Jan Oblak.
Gracze, którzy mecz w Leverkusen rozpoczęli od pierwszych minut, ćwiczyli na siłowni. Wśród nich był również Raúl García, który rozegrał sporo minut wchodząc z ławki za kontuzjowanego Saúla. Ten zaś przebywa jeszcze na obserwacji w szpitalu w Niemczech. Siqueira natomiast, który został zmieniony w trakcie meczu z powodu problemów z udem, był dziś pod opieką fizjoterapeutów.