W dniu swoich 22. urodzin na konferencji prasowej pojawił się Koke. Na początku pomocnik Atlético Madryt wyznał zgromadzonym dziennikarzom: – Mecz przeciwko FC Barcelone będzie dla nas bardzo ważny, ponieważ spotkają się ze sobą dwie najlepsze aktualnie drużyny w La Liga. Wszyscy zdajemy sobie sprawę, że będzie to, jak dotąd, bodaj najważniejsze starcie w tym sezonie. Po powrocie z Valencii jeszcze zbyt wiele o nim nie rozmawialiśmy, bo skupiliśmy się na regeneracji sił. Jutro rozpoczniemy przygotowania i jestem pewien, że zagramy świetne spotkanie.
– W pojedynkach o Superpuchar Hiszpanii wypadliśmy bardzo dobrze. Pracowaliśmy na maksa, staraliśmy się skracać im pole gry, przejmować piłkę i kontratakować. Teraz jednak na pewno czeka nas nieco inny mecz i zobaczymy, jak to wszystko się potoczy – dodał wychowanek Rojiblancos. Następnie Koke zapewnił: – Jesteśmy świetnie przygotowani pod względem fizycznym, czujemy się dobrze. Mieliśmy dziewięć dni wolnego, zagraliśmy mecze z Málagą i Valencią, a teraz mamy cztery dni do starcia z FC Barceloną.
Na koniec 22-letni piłkarz odniósł się do powrotu na boisku Leo Messiego. – Jeżeli zagra przeciwko nam, to będziemy musieli bardzo uważać, bo on jest najlepszym piłkarzem na świecie. Nie można jednak zapominać, że Barça ma innych, równie znakomitych zawodników, którzy także będą dla nas groźni.
Skoro Koke mówi że zagrają świetny mecz to ja mu wierze ;D
To ciekawe, to byłby pierwszy w tym roku
Po obejrzeniu zmagań z Malagą i Valencią to jakoś trudno mu wierzyć. Ale z Barcą na VC to co innego, będzie walka na całego i wszystko się może wydarzyć. Co by nie było to będzie świetny meczyk.
No nie da się grać każdego meczu świetnego, w dwóch ostatnich zespół nie błyszczał, ale wygrana z Malagą która postawiła autobus czy z remis z Valencią to są zajebiste wyniki. Patrząc na Barce która po przerwie świątecznej ma tak proste meczu z Elche i Getafe w dodatku u siebie to nie rozumiem co po niektórych negatywnych komentarzy co do gry zespołu, po takiej przerwie forma zawsze jest niewiadomą.Mistrza się osiąga dzięki takim meczom właśnie jak w Maladze, 3 punkty i po sprawie.
@Pujfa
Dokładnie. Mistrzostwa nie ma za 4 zwycięstwa w meczach z Barcą i Realem, ale za 34 pozostałe mecze.
Jasna sprawa. A jednak zwycięstwo w meczu z Barcą czy Realem niesie dodatkową korzyść, bo urywa się punkty najważniejszym rywalom.
Jeśli Barcelona w rundzie ma zamiar zdobywać po 52 punkty to zapewniam Was że to mecze z nią będa rozstrzygające