Koke: – Najważniejsze jest to, że zgarnęliśmy kolejne trzy punkty. Wiedzieliśmy, że czeka nas bardzo trudny mecz. Nasi rywale solidnie prezentowali się w obronie, ale na szczęście w końcu udało nam się ich przełamać i strzeliliśmy gola. Fajnie, że zdobyłem tę bramkę, ale najbardziej cieszy mnie to, że wracamy do Madrytu z pełną pulą. Wygrana jest efektem naszej konsekwentnej pracy i tego, że zawsze wierzymy w to, że można wywalczyć taki wynik, jaki będzie nas satysfakcjonował. Teraz myślimy już tylko o Copa del Rey, bo będzie to dla nas prawdziwe wyzwanie zmierzyć się z Valencią na Mestalla. Dopiero po tym spotkaniu skupimy się na starciu z FC Barceloną. Cieszę się, że dziś nie złapałem żółtej kartki i będę mógł wystąpić przeciwko Dumie Katalonii.
Diego Godín: – Chcieliśmy dziś zwyciężyć i to nam się udało. Nie ma jednak czasu na zbytnie świętowanie, bo już we wtorek gramy z Valencią. Zobaczymy, czy uda nam się podtrzymać dobrą passę. Wiemy, że rozgrywamy fantastyczną rundę. Nie oglądamy się na innych, tylko robimy swoje. Patrzymy tylko na to, co jest bezpośrednio przed nami. Na La Rosaleda nie było łatwo, trochę się męczyliśmy, było dużo walki, ale ostatecznie wynik jest dobry dla nas. Nie interesuje mnie to, czy Barca wygra z Elche. Teraz nie ma znaczenia kto jest liderem. Najważniejsze rozstrzygnięcia będą zapadać dopiero w maju, także jesteśmy spokojni. Chcemy się stale rozwijać, a patrząc na nasze wyniki myślę, że idzie nam to całkiem nieźle. Na Mestalla powalczymy jak zawsze o wygraną.