Po meczu z Romą o swoich odczuciach dziennikarzom opowiedzieli Koke, Ángel Correa oraz Thomas Partey. Rojiblancos są świadomi, że zagrali dobre spotkanie, ale czują niedosyt wobec niewykorzystanych sytuacji. Gracze przyznali, że w tym spotkaniu świetną pracę wykonał golkiper przeciwników.
Koke:
– Prawdą jest, że rozegraliśmy świetne spotkanie. Zrobiliśmy wszystko, aby zdobyć bramkę, lecz na drodze stawał nam bramkarz, obrona lub słupek. Myślę, że zespół wkłada wiele wysiłku od początku sezonu w mecze wyjazdowe. Trzeba tylko zdobyć bramkę.
– Bramkarz rozegrał świetny mecz. Trzeba mu pogratulować i robić dalej swoje. Wiemy, że nie było łatwo zmierzyć się w Rzymie z wielkim zespołem. To był dobry mecz, choć nie udało się zdobyć trzech punktów.
– Musimy walczyć o awans z grupy, ponieważ walczymy z Romą i Chelsea. Należy wziąć również pod uwagę wyjazd do Azerbejdżanu. To skomplikowana grupa, ale w Lidze Mistrzów musisz być gotowym na wszystko. Zdobyliśmy punkt, a teraz skupiamy się na lidze, ponieważ chcemy w końcu zagrać przed naszymi kibicami.
– Zawsze chcemy wygrać, cieszymy się z wysiłku zespołu, ale czujemy smutek z powodu niezdobycia bramki oraz braku wygranej.
Ángel Correa:
– Bramkarz Romy był świetny tego wieczoru. Ważną rzeczą jest stwarzanie szans, bo bramki bez wątpliwości przyjdą.
– To trener decyduje kto gra. Musimy nadal pracować, aby mógł wybierać z jak najlepszych piłkarzy.
– Zdawaliśmy sobie sprawę, że będzie to skomplikowany pojedynek przeciwko wielkiemu rywalowi. Ważne, ze udało się nie stracić bramki.
Thomas Partey:
– Rozegraliśmy świetną grę, ale zabrakło nam szczęścia, chociaż walczyliśmy do końca. Zrobiliśmy wszystko, co możliwe. Wiedzieliśmy, że nie jest to łatwy teren, próbowaliśmy, ale nie mieliśmy szczęścia.
– Teraz musimy myśleć o kolejnym meczu. Punkt na wyjeździe jest dla nas dobry.