Dla Juanfrana mecz z Francją był jak dotąd najgorszym występem w jego krótkiej karierze w reprezentacji Hiszpanii. Prawo obrońca Atletico Madryt spędził na boisku 40 minut, w trakcie których nie prezentował się zbyt pewnie, a w ostatnich sekundach popełnił błąd, który pozwolił Trójkolorowym zdobyć bramkę na 1:1. Mimo to piłkarz nie załamuje się i stara się myśleć pozytywnie, co potwierdza w swojej pomeczowej wypowiedzi:
– To nie było dobre spotkanie z mojej strony. Nie lubię chwil, w których popełniam błędy, a szczególnie gdy są one powodem niekorzystnego wyniku. Ale nie mogę się załamywać i wszyscy musimy teraz myśleć tylko o tym, aby w rewanżowym starciu we Francji zrobić wszystko, by wygrać i zająć 1. miejsce w grupie. Każdy z nas musi wyciągnąć wnioski z dzisiejszego meczu. W pierwszej połowie udawało nam się dominować, ale drugie 45 minut było popisem naszych rywali, którzy zasłużyli na ten jeden punkt. Popełniliśmy za dużo błędów i zanotowaliśmy zbyt wiele strat. Mam jednak nadzieję, że ta sportowa złość przerodzi się w jeszcze większą ambicję i motywację do tego, aby w kolejnych meczach pokazać, że cały czas jesteśmy silną drużyną, a starcie z Francją było tylko wypadkiem przy pracy.