Dziś mamy:22 September, 2024
26.09.2024, g. 21:00
La Liga (Hiszpańska Primera Division)
Celta Vigo vs Atletico Madryt
Do meczu pozostało:
3dn.23godz.27min.
13.50 X3.60 22.05 Odbierz 630 zł i typuj na eFortuna.pl Zarejestruj konto
Transmisja na żywo

Juanfran i Raul Garcia wrócą na stadion, który znają jak własną kieszeń

Jutrzejszy mecz z Osasuną (El Sadar, 19:00) będzie wyjątkowy dla dwójki piłkarzy Atletico Madryt. Raul Garcia i Juanfran to piłkarze, którzy w swojej przeszłości dość sporo czasu spędzili w ekipie Los Rojillos. Wspomnienia 26-letniego pomocnika są znacznie świeższe, gdyż jeszcze w poprzednim sezonie grał on właśnie w Pampelunie. Roczne wypożyczenie do zespołu, w którym się wychował zakończyło się dla niego sporym sukcesem. W 35 (33 w La Liga i 2 w Lidze Europy) meczach strzelił 11 goli i zaliczył 7 asyst, dzięki czemu praktycznie do ostatniej kolejki Osasuna liczyła się w walce o europejskie puchary.

Tak dobre statystyki sprawiły, że Raul Garcia zamiast zostać sprzedany pozostał w Atletico Madryt, na co zresztą nalegał sam Diego Simeone. Jednak Hiszpana w ogóle nie byłoby na Vicente Calderon, gdyby nie jego znakomite początku w Los Rojillos. Na dobre do pierwszej drużyny przebił się przed rozpoczęciem sezonu 2005/2006. Były to dla niego całkiem udane rozgrywki, gdyż pod wodzą Javiera Aguirre wystąpił w 33 ligowych meczach i zdobył 5 bramek. Kolejny rok był jeszcze lepszy, bowiem łącznie zagrał w 52 spotkaniach, w których strzelił 5 goli. Mimo młodego wieku (21 lat) znacznie się wyróżniał, więc został ściągnięty do Rojiblancos, a zabiegał o to nie kto inny jak Aguirre, który znał go przecież bardzo dobrze. Choć pierwsze cztery sezony na Vicente Calderon przyniosły więcej rozczarowań niż sukcesów, to teraz jest dość ważnym ogniwem w zespole (co by nie mówić za Radamelem Falcao i Diego Costą jest trzecim strzelcem z 8 bramkami na koncie)

Z kolei Juanfran spędził w Pampelunie aż cztery i pół roku. Do ekipy Los Rojillos prawy obrońca Atetico Madryt trafił z… Realu, gdzie nie potrafił przebić się do pierwszej drużyny, a sezon 2005/2006 spędził nawet na wypożyczeniu do Espanyolu. Do Osasuny przeszedł w lecie 2006 roku i już w swoim debiucie z Celtą (2:0) zdobył bramkę. Pomógł także (wraz z Raulem Garcią) swojemu zespołowi w awansie do półfinału Pucharu UEFA. Łącznie w trakcie swojego pierwszego roku strzelił 3 gole. Następne lata nie były gorsze, bowiem Juanfran utrzymywał mniej-więcej równą formę. W kolejnych sezonach zdobywał kolejno 3, 2 i 4 bramki, a w rundzie jesiennej sezonu 2010/2011 (czyli tuż przed przyjściem na Vicente Calderon) trafił raz. Jako skrzydłowy odpowiadał jednak głównie za asysty, których w Osasunie trochę uzbierał.

Jutro na pewno wrócą do nich wspomnienia, jednak trzeba pamiętać, że dziś obaj ci piłkarze nie muszą się raczej martwić o swoją przyszłość w Atletico Madryt. Raul Garcia jest żelaznym zmiennikiem i w niemal każdym spotkaniu wchodzi z ławki, o ile oczywiście nie dostaje szansy od pierwszych minut (mimo wszystko najczęściej przegrywa rywalizację z Koke). Jak dotąd zdobył już 8 bramek i choć większość z nich miała miejsce w mniej ważnych meczach, to i tak Diego Simeone latem go raczej nie wypuści. Z kolei Juanfran przebranżowił się ponad rok temu i został prawym obrońcą, dzięki czemu jest o wiele bardziej przydatny dla Rojiblancos niż w czasach, gdy był skrzydłowym (choć ostatnio obniżył nieco swoje loty). Zdołał zadebiutować w reprezentacji Hiszpanii, pojechał na Euro 2012 i nie zanosi się na to, by w najbliższym czasie ktoś miał go wygryźć ze składu (no chyba że Javi Manquillo).

 



Share
0 0 Głosy
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze Najlepsze
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.

0
Chcielibyśmy wiedzieć co o tym sądzisz, zostaw komentarz!x