Po zakończeniu dzisiejszego treningu na konferencji prasowej pojawił się José Sosa. W rozmowie z dziennikarzami Argentyńczyk przyznał: – Wiadomo, że czujemy się bardziej komfortowo gdy gramy u siebie, ale nasz zespół i tak czuje się znakomicie. Postaramy się zachować odpowiednią koncentrację i głód wygranej, bo doskonale zdajemy sobie sprawę z tego, jak ważne jest zwycięstwo w tym meczu. Zarówno dla nas, jak i dla kibiców. W tej chwili to dla nas najistotniejsza rzecz na świecie.
Wypożyczony z Metalista Charków piłkarz wyznał ponadto: – Nie czujemy zmęczenia. Pod względem fizycznym jesteśmy cały czas mocni. Sztab szkoleniowy doskonale wie, jakie dobierać obciążenia dla tych, którzy grają więcej i dla tych, którzy grają mniej. W każdej chwili wszyscy są gotowi. Nasza obecna sytuacja nie pozwala nam odetchnąć, dlatego między poszczególnymi meczami bardzo ważny jest odpoczynek i regeneracja sił.
José Sosa był także dumny z tego, że kibice Rojiblancos niemal od razu wykupili wszystkie wejściówki na rewanżowe spotkanie na Stamford Bridge. – To coś niesamowitego, dodaje nam to mnóstwo energii. Codziennie czujemy, że mnóstwo osób jest z nami, wspiera nas i dopinguje. Dla nas to niesamowita motywacja i coś, co chce przeżywać każdy piłkarz na świecie.
Na koniec Argentyńczyk powiedział: – Wszyscy zawodnicy marzą o odnoszeniu wielkich sukcesów. Zawsze jest to trudne i prowadzi do tego długa droga. Trzeba być wytrwałym i ciężko pracować, by pewnego dnia wejść na szczyt. Każdy z nas idzie w tym samym kierunku i każdy z nas chce tego samego. Nie jest łatwo wygrywać trofea, ale nas na to stać, mamy do tego odpowiednie podejście.