Joaquin był niewštpliwie największš gwiazdš wczorajszego spotkania na Vicente Calderón. Strzelec dwóch bramek był bardzo szczęliwy, że poprowadził drużynę z Estadio Mestalla do zwycięstwa.
– Najważniejsze sš trzy punkty. Gdybymy ich nie zdobyli, odbiłoby się to na mentalnoci wszystkich piłkarzy. Zwycięstwo, które odnielimy, bardzo pomogło podnieć morale drużyny.
– Wygrać z Atlético zawsze było ciężko. Dzisiaj pokazalimy, że stanowimy silnš drużynę, która potrafi walczyć o najwyższe cele – przyznał skrzydłowy „Los Ches”.
– Osobicie jestem bardzo zadowolony, że akurat moje trafienia zapewniły drużynie zwycięstwo, jednak nie to jest najbardziej istotne. Liczy się zespół. Równie ważne jest to, że znacznie zwiększylimy dystans w stosunku do innych ekip z ligi. Końcówka sezonu nie musi być więc nerwowa – zakończył Joaquín.