Dziś na przedmeczowej konferencji prasowej pojawił się Joaquin Caparros. Trener Mallorki wyznał: – Atletico może i tak być szczęśliwe, bo Radamel Falcao nie zagra tylko w jednym meczu. My mamy zawodników, którzy mieli nawet kilkumiesięczną przerwę w grze, więc jest nam zdecydowanie trudniej. Zapytany o to, czy absencja kilku kluczowych piłkarzy Rojiblancos może mieć jutro znaczenie odparł: – W tym aspekcie jesteśmy na nieco lepszej pozycji. Mam do dyspozycji praktycznie wszystkich najważniejszych zawodników, więc nie muszę się zbytnio martwić o jutrzejszy skład.
Mimo wszystko Caparros zdaje sobie sprawę z siły Atletico Madryt. – Spójrzcie na tabelę. Oni zajmują drugie miejsce już od dłuższego czasu, co w ich przypadku jest wielkim wyczynem. Mają świetny zespół ze wspaniałym trenerem, który kocha ten klub i niesamowicie wpłynął na wszystkich graczy. Przed nami jednak bardzo ważna część sezonu, w której rozstrzygnie się nasza przyszłość. Musimy wrócić do bycia zespołem, a pod względem fizycznym i psychicznym nie może być braków. Przede wszystkim jednak nie możemy tracić tyle goli. Wierzę, że jutro uda nam się wywalczyć korzystny wynik.