Wiele wskazuje na to, że pomimo starań Atletico Madryt nie uda się ściągnąć na Vicente Calderon Nicolasa Otamendiego. Pinto da Costa, prezes FC Porto, przyznał, że nie jest prawdą, iż toczą się jakiekolwiek negocjacje, a klauzula za argentyńskiego obrońcę wcale nie wynosi 15.000.000 €. Obecna wersja to blisko 30.000.000 € i w takim przypadku nie pomoże nawet bardzo dobra znajomość pomiędzy Jorge Mendesem i Miguelem Angelem Gilem.
Niemal natychmiast pojawiło się więc nowe nazwisko w kontekście wzmocnienia defensywy Atletico Madryt. Hiszpańska gazeta AS powołuje się dziś na francuski L’Equipe i informuje, że właściciel Saint-Etienne nie dość, że zdementował transfer Kurta Zoumy do Anży, to dodatkowo wspomniał o zainteresowaniu młodym obrońcą właśnie ze strony Rojiblancos. Zainteresowany ma być także Liverpool, a cena za francuskiego obrońcę to ok. 10.000.000 €.
Urodzony w Lyonie 19-latek przebywa w drużynie Les Verts od 2009 roku. W kwietniu 2011 roku podpisał z tym klubem profesjonalny kontrakt. Choć najlepiej spisuje się na środku defensywy, to gdy wymaga tego sytuacja może zagrać również na jej prawej stronie. Kurt Zouma w barwach Saint-Etienne wystąpił do tej pory w 46 meczach i zdobył 4 bramki (w poprzednim sezonie jego bilans to 22 mecze i 2 gole). Jest także młodzieżowym reprezentantem Francji, obecnie przebywa na Mundialu do lat 20.