„La Gazzetta dello Sport” donosi o nieporozumieniach trenera Interu, Roberto Manciniego z Erickiem Thohirem, który jest prezydentem klubu. Powodem jest słaba aktywność na rynku transferowym oraz wciąż niewyjaśniony status Mauro Icardiego. Kontrakt szkoleniowca wygasa w przyszłym roku, a włoski dziennik spekuluje, że jego następcą może zostać Diego Simeone.
– Cholo przyznał, że w przyszłości chciałby poprowadzić Inter. Dziś naszym trenerem jest Mancini, a my szanujemy go i jego pracę. Na ten moment nie ma tematu zmiany na stanowisku szkoleniowca. Wyobrażam sobie jednak, że w przyszłości spotkamy się ponownie z Simeone – powiedział wiceprezydent Interu, Javier Zanetti, argentyńskiemu dziennikowi „La Nación”.
Obecny szkoleniowiec Atlético reprezentował barwy mediolańskiego klubu jako piłkarz w latach 1997-1999. Podczas pobytu na San Siro sięgnął z drużyną po Puchar UEFA. Argentyńczyk W przeszłości kilkukrotnie dawał do zrozumienia, że po skończeniu przygody w Madrycie chce podjąć pracę w Interze oraz reprezentacji Argentyny. Jego kontrakt z Rojiblancos obowiązuje do 2020 roku.