Atletico B odniosło wczoraj bardzo cenne wyjazdowe zwycięstwo. Młodzi Rojiblancos pokonali 2:1 Real Aviles i umocnili swoją pozycję w tabeli. W tej chwili mają pięć punktów przewagi nad strefą spadkową. Na wczorajsze spotkanie Alfredo Santaelena miał do swojej dyspozycji praktycznie wszystkich najważniejszych piłkarzy. Z zawieszenia za kartki wrócili Cesar Ortiz i Sergio Cidoncha, a kontuzję wyleczył już Yassine Bounou. Dodatkowo, Diego Simeone nie powołał do pierwszej drużyny żadnego zawodnika z rezerw, więc zagrać mogli Javi Manquillo, Oliver Torres i Saul Niguez. Jedynymi nieobecnymi byli zmagający się z urazami David Gil i Kader.
Niemal od samego początku przeważało Atletico B. Konsekwentna gra młodych Rojiblancos przyniosła efekt w 17. minucie, kiedy po podaniu Olivera Torresa do siatki trafił Saul. Bramka ta nie zmieniła obrazu gry i nadal to podopieczni Santaeleny znacznie częściej atakowali. Real Aviles zdecydował się w końcu wzmocnić ofensywę i na pół godziny przed końcem na boisku pojawił się Miguel. Napastnik gospodarzy okazała się strzałem w dziesiątkę, gdyż już po dziesięciu minutach zdołał strzelić wyrównującego gola. W sytuacji sam na sam nie dał szans Angelowi. Wszystko wskazywało na to, że mecz zakończy się podziałem punktów, jednak w ostatniej minucie doliczonego czasu gry blisko pola karnego sfaulowany został Borja Galan. Do piłki podszedł Ivan i ładnym strzałem pokonał bramkarza rywali, czym zapewnił swojej drużynie cenne zwycięstwo. Za tydzień Atletico B zagra na wyjeździe ze znajdującym się w strefie spadkowej zespołem Guijuelo.
Skład Atletico B: Angel – Javi Manquillo, Cesar, Tiri, Elbis – Thomas, Saul, Omar (Ndoye 87′), Oliver Torres, Vicente (Ivan 75′) – Gerard (Borja Galan 75′)
Bramki:
0:1 – Saul 17′
1:1 – Miguel 71′
1:2 – Ivan 90+4′