Kiedy do Schalke 04 powędrował José Manuel Jurado, Quique Sánchez Flores uznał taki ruch za wielkš stratę, ponieważ włanie takiego piłkarza potrzeba Vicente Calderón. Mimo, że szkoleniowiec w minionym sezonie dał mu zagrać w każdym meczu, to ten nie chciał się pogodzić z rolš zmiennika Simao Sabrosy i postanowił odejć.
Teraz, gdy Portugalczyk przenosi się do Beşiktaşu Stambuł, zapewne 24-letni wychowanek Realu Madryt byłby graczem podstawowej jedenastki, lecz czasu nie cofniemy i trzeba rozglšdać się za skrzydłowym.
Co ciekawe, działacze Atlético Madryt znaleli takiego w… Gelsenkirchen. Ivan Rakitić stał się tym samym głównym celem transferowym podczas styczniowego okienka. Chorwat może występować jako rozgrywajšcy i na skrzydle, a trener Los Colchoneros widzi w nim zawodnika, który grałby na lewej flance linii pomocy. Felix Magath podkrelał, iż Raktić jest zawodnikiem, którego chce zachować w drużynie, ale wraz z przyjciem wspomnianego wczeniej Jurado, stracił miejsce w wyjciowym składzie. W Bundeslidze i Lidze Mistrzów zagrał w sumie w 22 spotkaniach.
AS donosi, iż Schalke 04 zezwoliło Los Rojiblancos na negocjacje z 22-latkiem, a Enrique Cerezo zaoferował mu 1,8 miliona za sezon gry nad Manzanares. Podobno Ivan Rakitić jest zadowolony z zainteresowania Atlético, jednak chcšc być uczciwym, czeka na kontrofertę ze strony swojego obecnego pracodawcy. Urodzonego w Szwajcarii piłkarza ma na oku także Juventus.