Emiliano Insua znalazł się na celowniku Interu Mediolan. Według włoskich i hiszpańskich mediów klub ze Stadio Giuseppe Meazza jest poważnie zainteresowany pozyskaniem argentyńskiego obrońcy Atletico Madryt. Nerazzurri podczas zimowego okna transferowego będą chcieli wzmocnić lewą stronę defensywy i to właśnie 24-latek wydaje się być najlepszą opcją.
Bardzo istotnym faktem dla włoskiego klubu jest to, że Emiliano Insua nie będzie kosztował majątku. Wychowanek Boca Juniors ma za sobą grę w Liverpool’u, skąd w 2011 roku przeniósł się do Sportingu Lizbona. Po dwóch latach spędzonych w Portugalii zasilił szeregi Atletico Madryt za 3,5 miliona euro. Od początku było wiadomo, że nie będzie on odgrywał bardzo ważnej roli w drużynie prowadzonej przez Diego Pablo Simeone. Przychodził do klubu mając być zmiennikiem dla Filipe Luisa, który w tej chwili jest nie do ruszenia.
Od momentu przyjścia do Los Colchoneros, Insua rozegrał zaledwie trzy oficjalne mecze. To na pewno mniej niż sam się spodziewał. Piłkarz jest świadomy swojej pozycji w klubie i z pewnością liczyłby na więcej szans, co nie wydaje się być możliwe na Vicente Calderon, dlatego być może oferta z Interu może być dla niego nie do odrzucenia. Jednak z wszystkim należy poczekać nieco ponad dwa miesiące, bowiem zimowe okno transferowe otwiera się 1 stycznia 2014 roku.