Jak donoszą hiszpańskie media, w najbliższy poniedziałek zostanie sfinalizowany transfer Ángela Correi do Atlético Madryt. Do stolicy Hiszpanii przyleci wówczas prezydent San Lorenzo, Matías Lammens, który wyznał: – Lecę do stolicy Hiszpanii by dopiąć tę transakcję na ostatni guzik. Naszym celem jest zagwarantowanie sobie odpowiedniego procentu od kolejnej sprzedaży.
Władze argentyńskiego klubu chcą ponadto, aby utalentowany 19-latek mógł uczestniczyć jeszcze w półfinałach (23 i 30 lipca) i ewentualnych finałach (6 i 13 sierpnia) Copa Libertadores. – Mamy nadzieję, że Atlético zrozumie naszą sytuacją i to, że mamy szansę na historyczny sukces. Ángel będzie nam w tych spotkaniach bardzo potrzebny.
Urodzony w Rosario zawodnik rozegrał do tej pory 56 meczów dla San Lorenzo, w których strzelił 12 goli. Według wcześniejszych doniesień, Los Colchoneros mieliby zapłacić 9 milionów euro za 60% praw do niego.
A to jak tam to jeszcze w porządku. Myślałem że te 40% będzie miał znowu jakiś jebany pingpong, który nagle zachce sobie żeby Angel poszedł do Monaco lub coś w tym stylu. Chociaż pasowałoby jednak troszkę to inaczej zrobić, i zapłacić te 12 mln za 80% praw do niego. Jeżeli Correa odpali to ze zbyt dużą kasą byśmy się minęli w przyszłości. Może ta sytuacja z Copa Libertadores pomoże jakoś w negocjacjach?