„Nowy Messi” – taki przydomek otrzymał Eden Hazard, najnowsza gwiazda w zespole Chelsea Londyn. Belg swoimi świetnymi występami we Francji zapracował na taki przydomek, który idealnie obrazuje jego styl gry. Natomiast już w piątek będzie chciał udowodnić światu, że nie bez przyczyny jest tak nazywany. Jego ekipa zmierzy się w Monako o Superpuchar Europy z Atletico Madryt.
Hazard rozpoczynał swoją przygodę z futbolem w swoim rodzinnym mieście w drużynie Stade Brainois. W wieku 17 lat został wychwycony przez scoutów Lille. Młody Belg szybko stał się wielką gwiazdą, a w ostatnim latach prowadził francuską ekipę do największych triumfów, jakim było mistrzostwo i puchar kraju w sezonie 2010/2011. Sam Hazard przez cztery lata spędzone w ekipie Les Dogues otrzymał wiele wyróżnień indywidualnych, co zaowocowało transferem do Chelsea Londyn w czerwcu tego roku.
– To jest coś zupełnie innego. Kiedy byliśmy w okresie przygotowawczym w USA wszyscy nas rozpoznawali. Kiedy byłem w Lille i jechaliśmy na południe Francji, ludzie nie wiedzieli kim jesteśmy. Chelsea to wielki klub. Wszyscy tutaj są na innym poziomie. Dla mnie wszystko uległo zmianie. – przyznał gwiazdor The Blues w wywiadzie dla oficjalnej strony internetowej UEFA.
– Atletico Madryt to wielka drużyna z świetnymi zawodnikami. Mam nadzieje, że to będzie dobry mecz i ostatecznie wygramy, chcę zdobyć pierwsze trofeum dla Chelsea. Spodziewamy się trudnego meczu przeciwko świetnej ekipie. Na pewno nie będzie łatwo. – dodał Belg, który w taki sposób wypowiedział się o piątkowym meczu.
– Nie jestem tutaj, aby być gwiazdą. Jestem tutaj by grać i wygrywać z moimi kolegami z drużyny. Na poziomie osobistym chciałbym powiedzieć, że będę się starał grać jak najlepiej, by zdobyć zaufanie trenera i całego zespołu. – dodał na zakończenie.