Autor dwóch goli we wczorajszym meczu towarzyskim przeciwko Shanghai SIPG, Antoine Griezmann, został uznany najlepszym piłkarzem spotkania. Z tej okazji udzielił wypowiedzi w mediach, a zaczął od podziękowań w kierunku swoich kolegów z drużyny za włożoną przez nich pracę i wysiłek.
-To świetnie dla napastnika, gdy otrzymuje takiej jakości podania. Jestem szczęśliwy z powodu dwóch strzelonych goli oraz dobrego występu całej drużyny. Dobrze naciskaliśmy na przeciwników, również wykonaliśmy dobrą pracę, gdy to my byliśmy pod presją i w efekcie zdobyliśmy trzy bramki.
O swojej formie strzeleckiej podczas pretemporady, Panicz wypowiedział się następująco: -Zawsze dobrze jest trafiać do siatki. Mamy parę nowych twarzy w klubie i tak naprawdę najważniejsze dla nas wszystkich jest to, aby przygotować się jak najlepiej do meczu otwarcia z Las Palmas.
Francuz podkreśla raz jeszcze, że bramki przez niego zdobywane są także współdziełem kolegów z drugiej linii oraz ataku: –Napastnicy żyją z dobrych dograń. Wszyscy wiemy, że Koke, Oliver czy Vietto zapewniają podania na najwyższym poziomie. Im wszyscy piłkarze są w lepszej formie, tym lepiej dla drużyny.
-To było dla nas ważne, by pozostawić po sobie dobre wrażenie i zaprezentować się fanom z dobrej strony. Myślę, że udało nam się to zrealizować.
Z pewnością kibice Atleti obejrzawszy ostatni sparing, mogą patrzeć z optymizmem w przyszłość. Jego wynik został otwarty już w 9. minucie, kiedy to po fantastycznym podaniu Gabiego i sprincie Griezmanna, ten drugi lewą nogą odnajduje drogę do siatki, umieszczając piłkę przy dalszym słupku. Druga bramka to również popis Francuza, uderzenie tym razem prawą nogą z pierwszej piłki po podaniu Koke. Fernando Torres natomiast potwierdza, że lubi strzelić bramkę bezpośrednio po wejściu na boisko, ustalając ostatecznie wynik spotkania w 46. minucie na 3-0 głową po dograniu Carrasco.