Antoine Griezmann udzielił wywiadu po towarzyskim meczu jego reprezentacji przeciwko Holandii. Francja wygrała spotkanie 3-2, a napastnik Atlético otworzył wynik fantastycznym golem z rzutu wolnego. Była to już trzecia bramka zdobyta przez gracza Rojiblancos ze stałego fragmentu gry w obecnym sezonie.
– W zeszłym tygodniu trafiłem z rzutu wolnego dla Atlético, więc czułem się pewnie w tej sytuacji. To była pozycja dla lewonożnego zawodnika. Bramkarz był przekonany, że musi się rzucić w drugą stronę.
Przejście do większego klubu, zainteresowanie ze strony PSG:
– Przejście do dużego klubu? Jestem obecnie szczęśliwy. Atlético jest dużym klubem, jesteśmy w dziesiątce najlepszych zespołów w Europie, może nawet w pierwszej piątce.
– Nie wiem czy PSG jest lepszą drużyną, można by odbyć ciekawą dyskusję na ten temat. Na pewno ciągle brakuje im zwycięstwa w Lidze Mistrzów by być jednym z największych klubów.
Rola meczu z Holandią w przygotowaniach do mistrzostw:
– Bardzo ważne było dla nas zwycięstwo. Zaczęliśmy spotkanie bardzo dobrze, jednak później przytrafiły nam się dwa błędy, które kosztowały nas utratę goli. Musimy wyciągnąć wnioski z naszych pomyłek i dalej podążać naszą drogą. Chcemy dobrze przygotować się do Euro i dlatego musimy wygrywać w każdym meczu.
– Mówiłem w tym tygodniu, że chciałbym grać w reprezentacji na podobnym poziomie jak w klubie i wygląda to coraz lepiej.
O bramce, którą strzelił chwilę po pożegnaniu Cruyffa przez kibiców:
– To było bardzo emocjonalne pożegnanie, a chwilę po tym strzeliłem bramkę. Było trochę dziwnie, na początku publiczność przyjęła to chłodno, ale po chwili ludzie bili już brawa.