Szkoleniowiec Atletico Madryt, Gregorio Manzano pojawił się dziś na konferencji prasowej przed jutrzejszym meczem czwartej kolejki fazy grupowej Ligi Europy, w której Los Colchoneros na własnym stadionie podejmie Udinese Calcio.
„Wszyscy wiedzą o jaką stawkę jutro gramy. Jest to ważny mecz, w którym mierzymy się z zespołem, który gra od początku wspaniały sezon. Tak, że piłkarze i kibice muszą stworzyć jedność.”- powiedział na początek doświadczony taktyk.
Następnie Manzano wypowiedział się na temat nieobecności kapitana włoskiej ekipy, Antonio Di Natale. „Patrząc na mecze rozgrywane przez Udinese w Lidze Europy, to Di Natale grał mało. Jednak jest to lider tej ekipy i najlepszy strzelec i nieobecność takiego zawodnika jest ważna. Udinese posiada szeroki skład i wiemy, że posiadają w składzie zawodników, którzy mogą stworzyć nam wiele problemów.”
Jednak najgorętszym tematem w ostatnich dniach są stosunki na linii Manzano-Reyes. I właśnie o tym wypowiedział się 55-letni trener. „Po pierwsze to nie ma żadnego konfliktu z Reyesem. W składzie posiadamy 24 zawodników, z których musimy zestawić najlepszą jedenastkę. Jeśli którykolwiek zawodnik nie może grać na najwyższym poziomie to są inni, którzy mogą go zastąpić. Także mam nadzieje, że wkrótce zobaczymy najlepszą wersję Reyesa.”- przyznał.
Na sam koniec popularny El Goyo zdementował wszystkie informacje na temat rzekomego zainteresowania Villarrealu młodym napastnikiem Atletico, Adrianem, który w ostatni weekend zdobył dwie bramki w spotkaniu z Realem Saragossa (3-1). „Nikt się ze mną nie kontaktował w sprawie Adriana. Nie doszło do żadnych rozmów przed i po meczu z Saragossą.”- zakończył Manzano.
Bez Di Natale sila ofensywna Udine spada i to bardzo jednak zostaja inni napastnicy jak Floro Flores
Zadowolony chlop na tym zdjeciu.